Dużo poprawił jednak CEPIK i historia przebiegu + napraw. Przynajmniej kupując krajowe ma się dużo większe rozeznanie w porównaniu z tym co było przedtem.
Tam są dwie dziury które mnie zastanawiają - przecież po takiej naprawie były by ślady w komorze silnika a ekspert ich nie stwierdził ale to i tak jest nic bo auto miało właściciela w Polsce w 2020 roku przy czym w 2021 było w Finlandii z fińskimi tablicami xD Okazuje się że miało też drugą szkodę bo jedna lampa jest z sierpnia 2021 a pojazd przeszedł pozytywnie badanie w marcu a w
Komentarze (5)
najlepsze
Dziwne, miałem takie po stracie lewego lusterka, które jest obligatoryjnym wyposażeniem pojazdu.