Marciniak jednak broni swojego udziału w Everest. "Niczego złego nie zrobiłem"
"Wiem gdzie byłem, byłem na spotkaniu biznesowym i to nie miało nic wspólnego z polityką" - powiedział Szymon Marciniak o konferencji "Everest", "Tam, gdzie byłem, nie zrobiłem nic złego. Ci, którzy podejrzewają, że było inaczej, są małymi ludźmi bez honoru i ambicji" - dodał Marciniak
Richyrich z- #
- #
- #
- #
- #
- 198
- Odpowiedz
Komentarze (198)
najlepsze
https://wykop.pl/wpis/71691567/bardzo-obiektywny-ten-watchdog-polska-i-zupelnie-a
Argumenty jakie padają, są ogólne i mogą w przyszłości dotyczyć każdego kto w jakikolwiek sposób spotka się z politykami konfederacji. Wynikiem tego może być próba zniszczenia ciebie i twojego życia przez ludzi i takie organizacje jak @Watchdog_Polska.
Wyjaśniając. Czy konfederaci to faszyści? Pewnie tak. Co z tego jak organizacje lewicowe i
Sami zgadnijcie, kto jaką grupę reprezentuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hej, @Watchdog_Polska a nie myśleliście żeby złożyć donos na pania sprzątaczkę co szykowała salę przed spotkaniem? Wiadomo, Mentzen był głównym mówca więc ta pani też się utożsamia z jego poglądami xD ( ͡º ͜ʖ͡º)
https://wykop.pl/link/7128909/urban-glosowalem-na-po
Komusza świnia o sobie samym:
@harrame: Chyba drzewem. Na chwilę się ugiął, a gdy wiatr minął znów się wyprostował. W Niemczech to się nazywa Realpolitik (prześledź działania Niemców w stosunkach z Rosją, Polską, USA i wewnątrz EU w zależności od okoliczności).
Oczywiście że niczego złego nie zrobił. Mam nadzieję że ta sytuacja będzie nauczką dla wszystkich i organizacje typu Nigdy Więcej zamiast szukania problemów tam gdzie ich nie ma, wezmą się do jakiejś pożytecznej pracy.
Rafał Pankowski twierdzący, że stowarzyszenie "Nigdy Więcej" niczego nie doniosło do "UEFA" powinien wziąć głęboki rozpęd i walnąć się głową w mur, a przede wszystkim zrezygnować z pełnienia wszystkich funkcji w tym stowarzyszeniu. Przyniósł wstyd walce ze szlachetnymi celami, jakimi jest między innymi niewątpliwie walka z rasizmem.
To, że oficjalnie stowarzyszenie nie wysłało żadnego dokumentu, czy wiadomości do "UEFA" to nie znaczy, że