Ale on tak na poważnie czy po prostu w myślach się śmieje jakich wyborców ma opozycja i jak ładnie zesrali im się do głów ?? no i jak obwiniają PiS za to że Polska jest nie tolerancyjnym krajem ? bo nie rozumiem.
Problem polega na tym, że media społecznościowe stały się alternatywną rzeczywistością, gdzie obowiązują własne prawa, zasady etyczne i moralne. Decyzje i wyroki podejmowane w tych mediach, najczęśćiej nie mają odzwierciedlenia w prawie ani w rzeczywistych społecznych odczuciach. Satyryk nie powiedział nic co było by niezgodne z prawem obowiązującym w Polsce, jednak został "anulowany" lub z angielskiego "canceled" przez mainstream medialny i media społecznościowe. Wynika z faktu, że jego wypowiedź jest sprzeczna z
Komentarze (146)
najlepsze