Biorezonans - aparat, który robi „piiiii…”. O pseudomedycynie.
Biorezonans, tak jak homeopatia, jest "świętą krową" tzw. medycyny alternatywnej. Niby wiadomo, że nie leczy, że jest ściemą, a jakoś nikt nie ma śmiałości głośno powiedzieć "Król jest nagi".
wieslaw-seweryn z- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Miały być testy na co jestem uczulony, potem odczulanie.
Ja już miałem swoje sceptyczne podejście do takich pierdół mimo że miałem pewnie ze 12 lat, to dla mnie temat wyglądał tak że to oni mają powiedzieć na co ja jestem uczulony, a nie ja im.
Ja z podobnych spraw, jako dziecko (a było to przed wielkim wybuchem) miałem problem z nogą. Jedna stopa ustawiała się do zewnątrz przez co kulałem. Generalnie z tego co pamiętam mnie to
Zacznę od tego, że wszystkie krążki magnetyzujące wodę, homeopatia biodotyki, uważam za wyjątkowe zbydlęcenie kolesi żerujących na czyjejś krzywdzie.
Ale jak każdy człowiek nie jestem bez wad. I tu wchodzi całe na biało moje jaranie papierosów. 1,5-2 paczki dziennie przez naście lat.
Nastał taki moment w życiu, gdzie to jaranie zaczęło przeszkadzać. Próbowałem miliarda sposobów. Tabletki, plasterki, silna wola, akupunktura, delegacje samolotem i ni wuja. Nikotyno
@reklamacje: Z fajek można dość łatwo się wyleczyć to nie to co alkohol czy narkotyki. Ja zacząłem sobie oglądać filmy i fotografie o rakach czy o zniszczonych płucach. Tak sobie to obrzydziłem, że 13 lat nie miałem fajka w gębie i nawet
@pro14ab: zawsze można poszukać kamienia w wersji PRO z legendą i odpowiednią ceną xD
@mbak666: Najczęściej nie na idiotach a na ludziach cierpiących, zdesperowanych którym "prawdziwa" medycyna nie pomaga.