Google dało sobie pozwolenie na wykorzystanie WSZYSTKIEGO,co publikujesz w sieci
Google właśnie oznajmiło, że traktuje internet jak swój własny plac zabaw i rości sobie prawo do pozyskiwania wszystkich opublikowanych treści, w celu szkolenia swoich systemów AI, niezależnie czy autor wyraził zgodę, czy nie... Wciąż brak regulacji prawnych dla takich działań.
jestemjakijestem1212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
Komentarze (179)
najlepsze
@rafallubonski:
Raczej tuczyli swoje świnki. Bo bez karmienia i zdobywania zaufania, nie staliby się w krótkim czasie potentatem.
Pamiętam jeszcze czasy, gdy ludziom ciekło z piczy, gdy mogli założyć konto e-mail w google. Nie płatnie, nie bezpłatnie, ale... "na zaproszenie".
Regulacje będą, wprowadzi się je dopiero wtedy, gdy Google na tyle się wybije na rynku AI, że będzie można to ograniczyć innym a pozycja Google nie będzie zagrożona, nie martwcie się, za coś płacą tym politykom.
.
.
.
.
"Don't be evil". Poważnie ¯\(ツ)/¯
edit: źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Don%27t_be_evil
Taki jest efekt tego, że za większość usług w sieci, z których korzystają ludzie tak naprawę należy do googla. Nawet głupia przeglądarka internetowa googla jest obecnie najpopularniejszą przeglądarką "bo tak wygodnie".
A Google to już nawet próbuje zrobić z edukacji swoją prywatną usługę wprowadzając "za pół darmo" chromebooki do szkół. Nawet na głupim wykipie
Przy tych algorytmach jest nie do udowodnienia, że wykonałeś kopię. Po prostu tekst z terenu legislacyjnego Unii dostanie flagę ("from EU"=yes) oraz ("with consent"=no) i żadne odpytanie nie wystawi tego tekstu do badania zewnętrznego. Chyba, że jakiś organ UE nakaże zabezpieczenie nośników, na których te teksty się znajdują. Ale jak dobrze pamiętam, do czegoś takiego dochodzi w przypadku postępowania karnego, a nie cywilnego.
od dawna nie jest to ich motto :))
No, ale taka cena bycia nowoczesnym bez rozumu.