Na wstępie - analiza nie jest moja - wrzucam w formie artykułu, ponieważ wątek rozwijany jest na fanpage'u:
https://grafywpodrozy.pl
https://www.facebook.com/grafywpodrozy
którzy są jedynymi autorami i właścicielami poniższych treści.
Wpis 1:
Granice absurdu i dobrego smaku zostały przekroczone. Wawel niedawno podniósł ceny biletów.
Teraz za wejście na wystawy trzeba zapłacić 179 zł i 139 zł za dziecko.
Wnętrza i zbrojownia kosztuje 129 zł i 84 zł za dziecko.
W naszym przypadku za te dwie trasy zapłacilibyśmy 839 zł.
Katedra Wawelska płatna jest osobno. Nie ma biletów rodzinnych.
Kochani! Normalnie namawiamy do podróży i zwiedzania, ale w tym przypadku mamy apel - odpuśćmy sobie Wawel, może wtedy ktoś otrzeźwieje.
I jeszcze jedna prośba - udostępniajcie ten post. Niech dotrze do jak największego grona osób.
PS ponieważ post wzbudził duży odzew od samego Muzeum i pracownika wyjaśniany, że to bilety firmy zewnętrznej, ale te w kAsie na Wawelu są podobne. Tyle że bardziej zagmatwane. Po podsumowaniu wychodzi, że lepiej wybrać te z przewodnikiem, które pokazaliśmy.
i jeszcze mała lista wstydu. Może znęcamy się nad Muzeum, ale zasłużyli.
- Luwr, jak i wiele podobnych placówek w Europie jest dla osób do 26 roku za darmo. Wy tymczasem chcecie od 7 latka biletów na każdą wystawę
- bilet łączony kosztuje 151 zł od osoby, ale każecie płacić po 7 zł za kolejne miejsca (ogród, krużganki, jama smoka, rzygnięcie ogniem przez smoka), do ceny biletu dolicza się 14 zł za audioprzewodnik (pierwszy raz spotykamy się z czymś takim)
Im dłużej analizujemy cennik, tym bardziej jesteśmy zszokowani. Wawel jest mega drogi. Gdzie misja, historia, którą powinien poznać każdy Polak, wartości patriotyczne i długo by wymieniać. Potrzebne są zmiany.
UDOSTĘPNIAJCIE I BOJKOTUJCIE MUZEUM NA WAWELU!
Wpis 2:
Ciąg dalszy zamieszania z drogimi biletami na Wawel. Dyrekcja zareagowała na krytykę, ale jesteśmy zszokowani. Liczyliśmy na inne decyzje. Tymczasem zlikwidowano łączony bilet (Wawel od A do Z).
Pewnie dlatego, że kosztował 151 zł i źle to wyglądało. Teraz jeśli chcemy zobaczyć wszystko skazani jesteśmy na poszczeólne trasy. Sumujemy je wszystkie dla naszej 3 (2 dorosłych i dzieko) - wychodzi łącznie 647 zł.
W tym jest płatny audioprzewodnik, katedra, i kilka innych drobnych atrakcji. Bilet powala! Jest mega drogo. Bilet łączony zniknął z oferty na oficjalnej stronie.Tymczasem dyrekcja chwali się, że najtańsze bilety kosztują 2 zł.
Mega manipulacja, to bilet ulgowy dla dziecka na krużganki i chyba też na basztę.Jaką radę ma dyrekcja dla rodzin - przecież można wybrać dla dziecka tylko dwie trasy. Załatwione?
Nie w naszym przypadku. nasz Maks nie lubi półśrodków i traktowania jak bobasa. Zwiedza dużo i sprawia mu to frajdę. Wiemy, że takich dzieci jest dużo. To co proponuje Wawel to kpina. Ciągle nie ma biletów rodzinnych.Teraz popatrzmy na bilety na Wawel w oficjalnej kasie ze zwiedzaniem z przewodnikiem.
Mamy 5 tras i jeśli nasza rodzina chciałby je zrealizować zapłaci 1035 zł.
Proszę tylko nie mówić, że 5 tras na piątek, sobotę i niedzielę to za dużo. Zwiedzamy często dużo więcej i intensywniej. Może i jesteśmy maniakami zabytków, ale takich turystów i rodzin jest więcej. Wawel zdaje się zupełnie tego nie zauważać. Jest jakieś dobre rozwiązanie?
Tak wzorować się na innych europejskich miastach.Tymczasem Wawel kasuje bilet zbiorczy, bo 151 zł źle wygląda marketingowo. I teraz za kompleksowe zwiedzanie płacimy kosmiczne sumy. Dyrekcja nie jest w stanie sama naprawić tej sytuacji. Muzeum podlega ministerstwu.
Potrzebna jest ingerencja z góry. I jeszcze kilka słów o tak zachwalanym darmowym poniedziałku. Trasa jest bardzo skromna. Obejmuje niewiele, są kolejki, nie ma rezerwacji i zwiedzać można tylko do godziny 12.
Znowu mamy apel/ BOJKOTUJMY WAWEL I UDOSTĘPNIAMY TEN POST.
Komentarze (146)
najlepsze
@pdt_87: Myślisz, że Polacy na Wawel nie płacą?
Ruchaja nas w #$&% na każdym kroku niestety w naszym pięknym kraju
O CO CHODZI?
Problem będzie gdy w końcu się skończą.
Powinno być jak w innych krajach, że inne cena
@silvanus: nigdzie się z tym nie spotkałem.
To tylko potwierdza jak wielka jest skala inflacji. 100% w ciągu 5 dni.