@Tukoruzi: domyślam się, że chodzi o kryminał bardziej psychologiczny niż łubu-dubu. Monster, starawe ale zajebiste, jeden z najlepiej nakreślonych antagonistów. + bliskie rejony i klimaty (niemcy wschodnie, południowe, czechy etc), a nie japonia jako miejsce akcji. Jak cyberpunk to Ergo Proxy, Lain i GiTS. Jak bardziej akcja + śledzctwa i więcej gore to Parasite jest całkiem dobre.
@Tukoruzi: Monster, Parasyte, Ergo Proxy, Code Geass, Kaiji, coś z tego mozesz sprawdzic, od siebie polecam najbardziej Monster, topka anime wszechczasów.
I to jest anime z prawdziwego zdarzenia a nie jakieś dragon bale i naruto gdzie przez większość czasu widzimy statyczny obrazek a w nim wykrzywiony ryj w grymasie i gadające myśli bohatera. ( ͡°͜ʖ͡°)
@sajmon999: od pierwszego sezonu dragon balla to się #!$%@?, czuć tam jak Toriyama radośnie buduje świat i zabiera nas w przygodę. Potem niestety dorwali się do tego ludzie którzy koniecznie chcieli wydoić markę.
@sajmon999: Akurat Dragon Ball to bardzo dobry protoplasta shoenów. Jest trochę siermiężny, ale pierwsze sagi aż do Frieza arcu mają niewątpliwie swój urok.
@PijanyDrwal: to są róźne gatunki. To jakbyś porównał spidermana z lotem nad kukułczym gniazdem i dziwił się czemu się tak różnią, przecież to filmy są.
Komentarze (82)
najlepsze
Jak cyberpunk to Ergo Proxy, Lain i GiTS.
Jak bardziej akcja + śledzctwa i więcej gore to Parasite jest całkiem dobre.
Komentarz usunięty przez autora
Ta.