Bronili Azowstalu, trafili do niewoli. Dowódcy Azowa wracają na front
Dowódcy Azowa, którzy dowodzili między innymi obroną zakładów Azowstal w Mariupolu i zostali uwolnieni niedawno z rosyjskiej niewoli, przygotowują się do powrotu na front. „Nie ma zakazu” – twierdzi dowódca ukraińskiej Gwardii Narodowej Oleksandr Pivnenko.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- 44
- Odpowiedz
Komentarze (44)
najlepsze
@zielonykszak: Ruski ich nie wypuścili, to Turcy wbrew Putinowi ich wypuścili. Jakiś deal z zachodem.
Pytanie dlaczego oni byli w Tureckim areszcie a nie gdzieś na Syberii? Pewno taki był deal podczas Ruskich z Ukrainą - Ruscy będą tych dowódców przetrzymywać w neutralnym państwie za to Ukraińcy przekażą jakiegoś ważnego więźnia rosyjskiego (pilota, wyższego stopnia, etc...).
Przynajmniej tak sobie gdybam, jak ktoś
Komentarz usunięty przez moderatora
@Bartholomew: kacap przysięgał że jak ukry oddadzą głowice jądrowe to na nich nie napadnie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
może sie uda złapać jakiegoś kumpla fjutina to wypuszczą (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)