Krakowski Grand Hotel musi zwrócić dopłatę, której zażądał tuż przed weselem
Na zaledwie 90 godzin przed weselem, młodzi otrzymali pismo od prawnika hotelu z nieoczekiwanym żądaniem dopłaty w wysokości 9 tys. zł. Argumentem była...inflacja. Sprawa swój finał znalazła w sądzie.
zwirz z- #
- #
- #
- #
- 242
Komentarze (242)
najlepsze
Jeżeli coś takiego zamieszczasz w umowie w dniu wynajmu sali (kilka miesięcy wcześniej) to jest to normalna praktyka handlowa, na którą zgadzają się obydwie strony. To jest czas, w którym najemcy szukają sali i jak im się nie spodoba umowa cena lub cokolwiek to mogą wynająć co innego.
Warunkiem tego jest aby były dokładnie określone parametry przy których następuje dopłata i była określona wielkość dopłaty.
A jeżeli coś takiego robisz
@trafilem_w_wolny_login:
Nie byli źli - przecież klient zapłacił.
Dopiero po fakcie się sądził.
Małysz powinien być kręcony wszędzie. Oby hotel zdechł.
https://www.booking.com/hotel/pl/grand.pl.html
https://www.grand.pl/
@MarekJurekAndrzej:
A to akurat jest chyba zabawna tradycja w Krakowie chyba bo busy rano jak się jedzie do roboty latem o 7 rano (kiedy jest 16-21 stopni) mają czynną klimatyzację a jak wracasz o 16 (czyli kiedy już jest 20-30 stopni) to już nie włączają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Grand Hotel, Kraków, ul. Sławkowska 5/7, Stare Miasto, 31-014 Kraków, Polska oszukał klientów?
Tak samo jak kupno samochodu z salonu z "ceną w dniu wydania pojazdu", a nie ceną na umowie przedwstępnej.
@QuickCharger: Nie wiem czy wiesz, ale to jest zapisane w Kodeksie Cywilnym, możesz nawet tego nie mieć w umowie.
@milo1000: ale muszą się na to zgodzić obydwie strony