Jak PiS demoluje samorządy: miasta tracą płynność finansową, rząd daje czeki
Samorządowcy boją się, że jeśli nic się nie zmieni w systemie finansów miast, samorząd przestanie mieć sens, a im samym pozostanie jedynie kłaniać się nisko miejscowym posłom PiS-u licząc, że ci „załatwią” im jakąś dotację z rządowego programu. Oto powracający centralizm rodem z PRL.
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
@Kupamilosci: Nie, nie jest tak samo.
@Stopy_Mariusza: Wystarczy zatkać uszy i zamknąć oczy. Wtedy można nie widzieć zarówno samorządów i gmin dostających dofinansowanie bezpośrednio z UE na lokalne projekty, oraz jednocześnie dofinansowań na poziomie państwowym.
Masz, dzbanie:
Podatek katastralny się sam nie wprowadzi.
Łaskawy rząd im odpali 30% i będzie miał przepiękny pijar.
Każdej opcji z okrągłego stołu
Powiedzą - musieliśmy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@bad_karma: weź, @Kupamilosci jest zły, że nie możemy bezkarnie łamać traktatów i umów, które sami podpisaliśmy. W Rosji by można było, pamiętamy wszyscy jakie związek radziecki nam swobody dawał!
Nie ma co się oszukiwać, prawda jest gorsza. To nie Ruskie, nie obcy, tylko Polacy. Najgorsi wrogowie zawsze będą z wewnątrz. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czemu jest korzystna dla rządu? Bo ryczał, w przeciwieństwie do PIT, nie zostaje w połowie w samorządzie a w całości ląduje w budżecie centralnym.
Ryczałt 12% to wcale nie jest mało jak się porówna to do ryczałtu 3% od handlu.
Moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z teoriami o samorządzie.