Stany Zjednoczone: Polonia ruszyła do urn. My też mamy prawo do decyzji
W poprzednich wyborach chciało głosować 350 tysięcy Polaków mieszkających w USA. W tym roku chętnych jest prawie dwa razy więcej. W sobotę Polonia mieszkająca w Stanach Zjednoczonych udała się do urn wyborczych. Jak mówią głosują, bo chcą coś pokazać.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
@Vinizius: Prawo wyborcze powinno być uzależnione od składanego PITu. Mieszkasz,, żyjesz tu, płacisz - masz prawo głosu.
Jak wrócisz to się odnawia.
Po kilku latach za granicą jakie się na e pojęcie o życiu w Polsce? A co dopiero po kilkudziesięciu.
Sami #!$%@? z jakiegoś powodu a nam chcą życie układać. Gardzę.
Link do wpisu:
https://wykop.pl/wpis/73225335/jak-mnie-#!$%@?-ludzie-tlumaczacy-ze-ktos-miesz
@Coxex: Wyszedłbyś na ulicę, żeby protestować w tej sprawie?
A na samą myśl o powrocie na stałe się krzywi z obrzydzenia. Wielka patriotka...
Na nostalgii się gospodarki nie zbuduje. :)
Dwa-trzy lata od wyjazdu powinny prawa wyborcze przepadać. Do odzyskania po roku od powrotu.
Temat bym pociągnął dalej i bezrobotnym także zabrał prawo głosu (również z jakimś okresem buforowym w przypadku utraty/rezygnacji z pracy).
@astrodamus: ale ci idioci tego nie rozumieją i nie zrozumieją. Jeszcze młodzi emigranci jak cię mogę, ale ci starzy to po prostu nie do pojęcia. Często gęsto pouciekali w czasie komuny lewymi kanałami "za lepszym życiem", od tej pory żyją na drugim końcu świata, ale co chwila odpala im się tryb "kuuurła kiedyś to było halinko" i myślą, że takim właśnie marzeniem za tym
@eternitysquared: wystarczy zlikwidować obwody za granicą i jak chce ktoś wziąć udział to by musiał ruszyć dupe do kraju i tu oddać głos.