@CyberMonoPlexer: Jak są w ziemi i nie przeszkadzają za bardzo (w sensie nie biegają tam np. dzieciaki) to po prostu nie ruszać. Szerszenie nie niepokojone nic nikomu nie zrobią. Na gniazdo takiej wielkości jak przeszkadza to lepiej wezwać straż pożarną - oni mają specjalne środki i wiedzę jak się z tymi owadami rozprawić. Jak gniazdo jest małe i przeszkadza, to można użyć po prostu gaśnicy na szerszenie, dostępnej w każdym markecie
Straż pożarna podejmuje wszelkie niezbędne działania zmierzające do usunięcia roju lub gniazda owadów błonkoskrzydłych z miejsc, w których stwarzają one bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, w szczególności dotyczy to obecności osób o ograniczonej zdolności poruszania się, czy z budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych.
Komentarze (18)
najlepsze
@projektant_doktorant: No nie do końca... Straż coraz częściej wypina się na gniazdka
https://www.gov.pl/web/kmpsp-torun/zanim-wezwiesz-straz-pozarna-do-os-i-szerszeni
@vandrash: Istnieje szansa, że już nie ;)
* odgłos koparki *
- O, tak! Zniszczę was, #!$%@?ńce. O boże, o #!$%@?! Aaaa, aaaaaaaa!