Niemal połowa dotychczasowych właścicieli elektryków nie chce już auta na prąd
Przełomowa, elektryczna technologia ma więcej wad niż zalet? Z badania S&P Global Mobility, że niemal połowa dotychczasowych właścicieli aut na prąd przy wyborze kolejnego samochodu decyduje się na pojazd spalinowy lub hybrydę.
NatkaPietruszka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 352
- Odpowiedz
Komentarze (352)
najlepsze
Jak ktoś nie jeździ dalej niż 200km od domu raz kiedyś i ma instalację w domu przystosowaną do ładowania elektryka to będzie zadowolony
a jak nie to nie
I w tym jest cały paradoks że aby się elektryk w zakupie opłacał to trzeba długie robić trasy. A do długich się nie nadaje. Ergo nie nadaje się do niczego poza zaspokajaniem kaprysu.
@marek_s80: A dlaczego nie? Należałoby uczciwie doliczyć poniesione koszty w związku z dodatkowymi panelami na dachu, z których prąd płynie tylko do samochodziku elektrycznego. Inna sprawa, czy faktycznie byłby to prąd za darmo i czy ładowałbyś wtedy, gdy panele faktycznie produkują prąd, czy tylko "odbierał z nadprodukcji".
Sam czasami myślę że EV w zastosowaniu dom sklep jako drugie auto może być ok, ale na auto w trasę to się nie nadaje.
Doskonale widać to na S-kach, kierowcy z zielonymi tablicami jadą powoli, bo zasięg. Jak bawią się w
Każdy miejski spalinowiec przejedzie tę trasę szybciej a elektryk musi być specjalny?
A z Gdańska do Krakowa to jaki musi być elektryk? średnio-długodystansowy?
Jaki jest podział kilometrowy elektryków, bo spalinowe się po prostu kupowało?
Czy to badanie pomimo Global w nazwie nie było czasem przeprowadzone w USA, gidze poza siecią Supercharger inne są ułomne i nie działają jak powinny albo w ogóle?
Ten koleś pojechał w tę samą trasę Polestarem i Teslą. Tesla raz miała obciętą prędkość do 130 (z 170) kW i ogrom ładowarek do wyboru.
Polestar jeździł gdzieś po tyłach parkingów
Kolesie naprawili to za $700
https://youtu.be/vVSw3KSevEc?feature=shared&t=840
@lubiecie: Wymiana plastikowej końcówki w serwisie musi się skończyć wymianą baterii za $16000??
To jest ta ekologia??
Spalinowe auta są na benzynę i jakoś w warsztatach nie wybuchają
W serwisie autoryzowanym ludzie nie są różni i się nie mylą??
Mi
Z uwagi na cenę, elektryki są poza zasięgiem zdecydowanej wiekszości pochłaniaczy kartofli. Nawet przy założeniu, że któryś ułomny osobnik szarpnie się "na krechę" na taki pojazd, to nadal niezbyt
"Typowo polskie" jakoś tak nie bardzo. Jak ja nie lubię tego narzekania, że tylko u nas źle, tylko u nas najgorzej.