Pan Janusz tak tego nie zostawi.
Janusz Korwin-Mikke nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w polityce. Polityk po usunięciu z władz Konfederacji grozi swoim dawnym kolegom, że założy nową partię. Grozi też, że jego marginalizacja może doprowadzić do zniknięcia prawicowego ugrupowania.
Xefirex z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Budowa nowego ugrupowania zajmuje co najmniej kilka lat. Krul w tym momencie ma 81 lat. Załóżmy optymistycznie, że w następnej kadencji jego nowe ugrupowanie wchodzi do sejmu. Ma wtedy 85 lat i rozpoczyna nowy rozdział polityczny. Do tej pory realizacja postulatów się nie udała, ale teraz
@MiKeyCo: Korwin wielokrotnie podkreślał, że mu przede wszystkim chodzi o zmianę myślenia ludzi, i że zmiany po tym nastąpią same.
Wtopa z upitym Mentzenem to jedno - drugi problem to taki ze upadl mit merytorycznosci. Co sie go pyta o szczegoly to nie no, nie tak, zle zrozumieliscie, zartowalem, nie o to mi chodzilo, kontekst sie liczy, to przenosnia. Kompletnie niepowazny czlowiek.
Korwin jest jaki jest, ale to co mowi ma przemyslane, uzasadnione, jest rozpoznawalny, a ten czlowiek-zarcik... no niech wraca na tik toka, to taki polityk ze z
się na nowo zaczyna
Większą stratą dla Konfederacji byłoby odejście Brauna, który przyciąga do głosowania niemałą rzeszę szurostwa. To jest pokaźna część elektoratu.