Prąd zdrożeje od nowego roku
Dziś taryfa wynosi 1,89 zł za każdą zużytą kilowatogodzinę, ale na rachunku widzimy jedynie 0,90 zł/kwh, bo resztę, prawie złotówkę, dopłaca państwo. To właśnie jest to zamrożenie cen prądu na 2023 rok, które zgodnie z obowiązującymi przepisami kończy się wraz za dwa miesiące. Natomiast w złożonych
KapitanTorpedal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 285
Komentarze (285)
najlepsze
Wszelkie podwyżki poprzenoszone na "po wyborach". I co lepsze ciemny lud to kupi i znowu PiS będzie miał szansę.
I będą chcieli doprowadzić do przyspieszonych wyborów
@terravar:
@Cauliflower: też tak myślałem, ale porozmawiałem z kolegą, który handluje energią i do tej ceny trzeba doliczyć certyfikaty, koszty transakcyjne i dopiero marżę, a cena dla bardzo dużych odbiorców (jak huty), którzy mają najbardziej korzystne stawki to około 0.90 zł, mimo, ze na giełdzie jest ok 0.50 zł.
Poczytałem o tym więcej (rozwijam firmę produkcyjną) i da się kupować prąd bezpośrednio z giełdy, ale nie jest
Wracamy znowu do bycia niewolnikami swoich panów.
@Szary_Anon: Jakiej wojnie? Na razie mieliśmy dwie epidemie. Pierwsza nie pykła (Polska wówczas nie kupiła dzięki Kopacz szczepionek), ale druga została przygotowana lepiej. I za czasów covidowych powstało dużo majątków.
Wojny/kryzysy to zawsze było ubożenie społeczeństw, kiedy wielkie korpo/banki notowały rekordowe zyski.
Oczywiście nie wszystkie (automotive chociażby itp zazwyczaj ma chude lata).
Czas to zrozumieć - jesteśmy tylko laleczkami na sznurku, które nie mają wpływu na nic.
Jak postanowią Ci na górze (czytać - ELYTY), tak będzie.
Amen
@PozorVlak: no właśnie prąd to jest świetny sposób na uwalenie wszystkiego :D a przy pompach ciepła i elektrykach to już w ogóle mokry sen każdego zwolennika kontroli absolutnej... do tego znieśmy pieniąć i wprowadźmy w to miejsce np kWh i dystopia jak malowana