Jedź w Bieszczady na dwa tygodnie - Ustrzyki Górne. Niby najbardziej dziki teren w Polsce i przez dwa tygodnie przemierzając przeróżne szlaki zobacz jedną wiewiórkę dziko żyjącą i żubry (ale pod kontrolą człowieka). Przyjedź do domu, do centrum Gdyni i w dwa dni zobacz zza okna mieszkania: - Dziki - Lisy - Jeże A jak pójdziesz do TPKu Sarnę.
I niech mi ktoś powie, że w Bieszczadach jest dziko i obcowanie z
@dymaczdusz: Te zwierzęta w Bieszczadach (czy gdziekolwiek w naturalnym środowisku) są zdziczałe i uciekają z dala od ludzi. A te miastowe są po części oswojone/przyzwyczajone do ludzi, więc w sumie nie są już dzikie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kralizek: Jak wracałem z plaży dla psów w Sopocie na wielki kack w Gdyni o 2 w nocy skrótem przez las to takie 3 rodzinki szły ze mną, zmaterializowały się równie szybko jak potem zniknęły, przynajmniej miałem jakieś towarzystwo i ochronę w drodze przez las.
Byłem jakiś czas temu na Grabówku, wszystkie furtki albo na łańcuch, albo dorobione zasuwy. Łaziło sobie akurat kilka dzików, jeden podleciał do jakiegoś autochtona to ten go butem odgonił jak psa. Widać codzienność. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (85)
najlepsze
Przyjedź do domu, do centrum Gdyni i w dwa dni zobacz zza okna mieszkania:
- Dziki
- Lisy
- Jeże
A jak pójdziesz do TPKu Sarnę.
I niech mi ktoś powie, że w Bieszczadach jest dziko i obcowanie z
( ͡° ͜ʖ ͡°)