Niestety, przez pewien czas polskie standupy nie były takie złe. Giza, Lotek etc. Teraz co drugi ulaniec z zakolami wyłazi na scenę, poprzeklina i mysli, ze jest super smieszny. Motłoch mu przyklaskuje bo powiedział "#!$%@? #!$%@? w ryju". By zupełnie się nie zrazić polecam pooglądać sobie ojca standupu pana Carlina. Tak powinno się robić standupy.
Dziękuję za ten artykuł i komentarze. Do tej chwili myślałem, że to ja mam coś z deklem, bo wszyscy inni nie dość że oglądają, to jeszcze ich bawią ci standuperzy, a mnie nie. Uff.
@WyjcioDobraRada nie wiem czy wiesz, ale przed występem wylał piwo na jednego gościa, a po występie z innym się pobił. Stand up jest ok, ale patologię trzeba tępić
@dead_king: bez przesady, są komicy, którzy trzymają poziom np. Boras. Ci popularniejsi jak Lotek czy Giza też nie są źli chociaż oni moim zadaniem często mają średnie żarty ale dobrze je podają.
Komentarze (798)
najlepsze
@WyjcioDobraRada: jaja, żeby mówić starszej kobiecie, żeby #!$%@?ła, i że umrze. Nie trzeba wiele, by ci zaimponować.
Stand up jest ok, ale patologię trzeba tępić
W Polsce standup jest na żenująco niskim poziomie, opiera sie głównie na wulgaryzmach.
Ci popularniejsi jak Lotek czy Giza też nie są źli chociaż oni moim zadaniem często mają średnie żarty ale dobrze je podają.
Standard niedościgniony to Poniedzielski, Bałtroczyk.
Tutaj kolejny ulaniec w prezencji przestępcy seksualnego myśli, że jak nawyzywa ludzi ze sceny to jest "stand up" no otóż nie, nie jest.