Kraków. Po Castoramie biegał szaleniec z siekierą
Do niebezpiecznej sytuacji doszło dziś w sklepie Castorama w krakowskich Bronowicach. Mężczyzna z siekierą w ręce sprawiał zagrożenie na terenie sklepu. Konieczna była ewakuacja pracowników i klientów.
Pradnikk z- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
Na terenie każdej Castoramy w każdy dzień roboczy znajduje się kilku mężczyzn mających w ręce siekierę.
znalezienie sprawcy jest bonusem. Trutkę na ssaki możesz wrzucić komuś do kawy nawet w samym sklepie, zanim ktokolwiek się skapnie co się dzieje to jesteś już poza EU. A maczeta czy piła spalinowa jednak zostawi bardziej oczywiste ślady.
Old school. Kiedyś nie było lub się nie używało maczet. Prym wiodły np. siekiery :)