A&M Service Adam Czarnecki wystawia do sprzedaży powypadkowy samochód. Początkowo w ogłoszeniu zaznaczył, iż samochód jest bezwypadkowy, mimo, iż jak sam przyznaje- wiedział, że auto było po "drobnej kolizji". Poinformowany o przeszłości wypadkowej nie zmienia treści ogłoszenia (kasuje bezwypadkowość z opcji). Nie zmienia jednak treści opisu i próbuje zataić, że auto było poważnie uszkodzone. Mimo próśb o uczciwe podejście- nie zmienia treści ogłoszenia, a w dalszej wiadomości straszy prawnikiem. VIN: WBAUB31020VJ81002
Rozmowa ze sprzedawcą:
zdjęcia samochodu pochodzą z serwisu bez-wypadkowe.net
wpis na facebooku: https://www.facebook.com/bezwypadkowe.net/posts/pfbid02WbGxuBLdYo3Hw4RFfhXiEQLs5WaP4565RAKDiHi49ThQpqyzAXeMiA1MtBcR1fS6l
Komentarze (196)
najlepsze
#!$%@?, najsłabszy diesel w automacie. Może i nie jedzie i ma zerowy prestiż ale za to w wpakujesz górę forsy w naprawy i codziennie będziesz odkrywać nowe trytytki jakimi poskładano go po wypadku xD
@kartofel: oczywiście. Kupujesz auto i musisz jechać prosto na złomowisko. W dodatku kazali podpisać cyrograf i po śmierci moja dusza jest ich.
A tak na serio, jest historia pojazdu zarówno od leasingodawcy, jak i w historiapojazdu.gov.pl. Jak VIN jest "brudny", to powinieneś doszukać się czego trzeba. Warto zwrócić uwagę na
@michaltg: 136k km to mało jak na 13 letnie auto? Jak ktoś jeździ praktycznie tylko do pracy i do domu mieszkając w mieście to normalny przebieg.