Znany lekarz z Nowego Sącza trafił za kraty. Prokuratura ujawnia wstrząsające fa
Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Znany lekarz z Nowego Sącza najpierw zabił człowieka, a następnie uciekł z miejsca wypadku i jak gdyby nigdy nic pojechał na dyżur do gorlickiego szpitala. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu.
rafal_gajewski1992 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
Majtczak przy jarającej się rodzince przeglądał sobie Otomoto i nowe bawary xD
Adwokat od trumny na kołach po prostu stwierdził że przyczyną wypadku nie była jego jazda po narko tylko zbyt stary samochód ofiar.
No ten kraj tak rozwarstwił się że można po
Pojechał przygotować się do operacji, gdyby pacjent trafił na urazówkę. Logiczne.
gorlickiej komendy zgłosił się 64-letni mieszkaniec Nowego Sącza, który miał związek z tragicznym wypadkiem. Już chwilę później, na parkingu szpitalnym w Gorlicach pojawili się policjanci, którzy zabezpieczyli samochód Audi należący do 64-latka. Pojazd był rozbity i to właśnie nim poruszał się kierowca, który rano śmiertelnie potrącił człowieka
Ehh doktorku, trzeba było pić z milicjantami, księżmi, radnymi to by powiedzieli po 3 dniach nagonki w mediach żeś otarł się o pieszego a potrącili go kolejni kierowcy a tak piłeś sam do lustra to tera w pierdlu bedziesz siediał zamiast opalac sie u arabów i śmaić z beidbnych polaczków.