Nie będzie listu żelaznego dla Sebastiana M. Ostateczna decyzja sądu
Sąd Apelacyjny w Łodzi zdecydował, że Sebiastan M. podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Sierosławiu pod Piotrkowem Trybunalskim we wrześniu ub. roku, aktualnie przebywający w Dubaju, nie otrzyma tzw. listu żelaznego.
marbar4241 z- #
- #
- #
- #
- 225
Komentarze (225)
najlepsze
Ale Sebusiowi jest teraz smutno...
Zmienil imie nazywa sie teraz Zoe i jest wypozyczany miedzy celami jak Kukiz xD
Najpierw policja zaczęła mataczyć, później prokuratura w Piotrkowie go wypuściła, nie postawiła żadnych zarzutów, nie miał zakazu wyjazdu z kraju ani nawet dozoru. Później Ziobro dał dupy i poinformował w mediach, że będzie aresztowany. Następnie Sąd w Piotrkowie dał dupy i za późno uruchomił organy ścigania.
Z tego robi się spektakl niemocy, matactwa i amatorki występującej w organach sprawiedliwości.
Wszyscy z policji i prokuratury w
@too: ponoć 250 to tam było po ponad 100m hamowania...
Czyli dopiero w chwili uderzenia w Kia.
@shmmmmmq: po 16 latach poszli, więc porównanie nie na miejscu, no chyba że tyle się zejdzie aby zamknąć sebę.
Moim zdaniem list żelazny to można wystawić komuś kto skutecznie uciekł przed wymiarem sprawiedliwości, znajduje się na wolności, ale albo się ukrywa, albo znajduje się w miejscu skąd nasz wymiar sprawiedliwości nie jest w stanie go ściągnąć (np. brak umowy o ekstradycji).
W takiej sytuacji podejrzany, który nie chce się dalej ukrywać (bo ukrywanie
@hellfirehe: kto?
w kajdany, i do Polski.
tu już wiadomo co z nim zrobić.
@dos_badass:
Na Sebę trzeba poczekać...
... ale reszta gówna co myślało że jest poza prawem jest w Polsce - co się dzieje z tymi co utrudniali śledztwo, kłamali i/lub opóźniali aresztowanie Seby dając mu uciec?
Tych też w kajdany trzeba!
@buont: oczywiście.