Na Łotwie przywrócono pobór mimo sprzeciwu młodych ludzi
Na Łotwie przywrócono pobór i to wbrew opinii społeczeństwa a szczególnie młodych ludzi. Sprawa ta przeszła bez echa w krajowych czy zagranicznych mediach. Czy podobne postępowanie zostanie zastosowane wobec Polski? U nas także widać brak poparcia dla poboru, a jednak temat ten ciągle pojawia się na
abiandri z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 431
- Odpowiedz
Komentarze (431)
najlepsze
@NiesciagalnaZakretka: chyba nie uwazasz, ze politycy, ich rodziny, nasi biedni milionerzy i reszta beneficjentow tego systemu bedzie dzielnie bronila swojego majatku? Bedzie tak jak w 39 i na Ukraine lutym 22. Biedota zostanie zagoniona do obrony, a beneficjenci wraz z cala rodzina odleca na zachod. Wroca jak przywroca pokój.
Absurdem jest ze jeden czlowiek podejmuje decyzje i miliony osob z karabinami czolgami sie go slucha...wystarczy sprzeciw w armii i po wojnie
Można na to nie pozwolić np. zmieniając polityków
Przecież to by było dla nich uwłaczające. Mieszkanie w grupowych sypialniach, grupowe prysznice, słuchanie poleceń, krzyków, znoszenie gnębienia... Wiesz, jak one by się źle z tym czuły?
Najgorsze jest to że w wojnie na Ukrainie po obu stronach giną biali i wygląda to na zaplanowaną akcję.
No Ameryki to nie odkryłeś.
@abiandri: oczywiście. Tak samo jak w każdym innym kraju w trakcie lub realnie narażonym na wojnę.
To już Putin dużo bardziej dba o swój naród, bo moskale siedzą w chacie i pobór im nie grozi. Za to wysyła więźniów i jakichś mongołów z rosyjskimi paszportami.
Łotysze są spokojnym narodem. Cichym, ale gościnnym. Całkowicie różnią się od mieszkających na Łotwie Rosjan (stanowiących aż prawie 40% ludności, przez sowiecką okupację Łotwy).
Łotysze to naród luterański, o wielkich wpływach niemieckich i skandynawskich w historii i kulturze. Językowo i etnicznie Baltowie.
W kontakcie z Łotyszami czuć pewien dystans i chłód w rozmowie, ale jednocześnie jest trochę w tym słowiańskiej gościnności i ciepła oraz skandynawskiej małomówności.
Klimat typowej łotewskiej
Odpowiadam: TAK.
W historii świata nie było przywilejów, jeśli się o nie nie walczyło. Bierność zawsze była karana niewolą. To, że dzisiaj możemy (jako ludzkość) sobie spokojnie psioczyć na wykopie albo iść i wybierać władzę nie wynika z tego, że kiedyś królowie