Miliony zł nie dla budżetu. Komisja służb specjalnych pyta o Gdynię
Chińczycy za 20 hektarów, 600 metrów nabrzeża w Gdynii o strategicznym położeniu, płacą rocznie dokładnie 294 468 zł. Stali się właścicielem terenu do 2089 roku. Brak pełnej kontroli ze strony zarządu portu, czyli Skarbu Państwa i to nawet w sytuacjach wyjątkowych czy z bezpieczeństwem. Brawo Polska
Pieskor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
- Odpowiedz
Komentarze (38)
najlepsze
Polacy są jak Ukraińcy czy Rosjanie - można ich okradać, oszukiwać, uciskać, opodatkowywać i wysyłać do więzień czy wojska a oni i tak pozwolą być swoim "carom" bezkarnym I będą ich uwielbiać
Zapewne w celu finalnego dopchniecia "social score" i nadzoru za przyzwoleniem naszych NIErzadnikow - idealne pozycje na mala "kontrolowana" inwazje na zawolanie.
@poradnikspeleologiczny: przecież oni tam mogą sobie wwieźć co tylko zechcą. Raczej na pewno uzbrojenia jest tam po zęby. Kto wie, może i atomówki. Przecież Polska to kraj z kartonu.
Ale widać... każdy ma to głęboko w dupie. (a jak znam chińską kulturę, to pewnie Chińczycy grubo smarują tam gdzie trzeba. I dlatego nic się z tym nie robi)
aleś ty politycznie ograniczony widzisz jakąś zależność?
Port w Gdańsku rownież częściowo należy do Chinczyków.
Resztę już można sobie samemu wyobrazić, w tym również to do kogo takie dane mogą trafiać...