"Facet zajechał mi drogę, a potem psiknął w twarz gazem"
Zgłosił się do nas czytelnik, pan Robert, który padł ofiarą drogowej agresji. I z kompletnie błahego powodu został potraktowany gazem. Wszystko zarejestrowała
buchowo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Zgłosił się do nas czytelnik, pan Robert, który padł ofiarą drogowej agresji. I z kompletnie błahego powodu został potraktowany gazem. Wszystko zarejestrowała
buchowo z
Komentarze (8)
najlepsze
"Czy wyobrażacie sobie kierowcę, który wysiadł by ze swojego samochodu i poszedł skopać inny samochód oraz próbował urwać drzwi tylko dlatego, że inny zmotoryzowany..."
I poleciał żalić się do mediów. Może jednak należało się nie zniechęcać?