I znowu siedzi za kierownicą XD. Że też ludziom chce się nagrywać takie fejury. Nawet jeśli to prawda to to, że koleś nagrał ten film jest zajebiście przerażające co się z nami stało jako gatunkiem. Dla internetowych plusików/wyświetleń ludzie robią tanie szoł mające grać na emocjach, a działa to tylko na totalnych zj3bów (z tego osiedla dla zj3bów). Pokolenie tiktoka.
@progressive: nie zrozumiałeś o co mi chodzi.. dosłownie kilka zdań napisałem. Mnie by nawet przez myśl nie przeszło w takim momencie, żeby tiktoczki sobie nagrywać. Może jestem dziwny czy coś, nie wiem.
Mnie zastanawia jak to jest, że amazing god ją uratował, ale wypadku nie powstrzymał? Przecież większą chwałą byłoby gdyby uratował nie tylko dziewczynę, ale samochód, barierę drogową, nerwy ojca, itp :)
pozwolić mu odczuć naturalne konsekwencje jego zachowań, a chronić tylko przed poważnymi i nieodwracalnymi stratami?
@KEjAf: ciekawe czemu w edenie nie był taki skłonny do obrony ludzi przed konsekwencjami zjadania owoców z drzewa poznania dobra i zła (tym bardziej, że jak sama nazwa wskazuje, przed zjedzeniem nawet nie mogli wiedzieć, że postąpią źle)
I ogólnie ta analogia chrześcijańskiego boga do rodzica to zalatuje trochę jakąś patologią albo gorzej. No bo co
@KEjAf: w filmiku jest typowe gadanie w emocjach, bez żadnej głębszej logiki stojącej za tym, ot co - i o to mi chodziło. To, że można dorobić do tego jakiś kawałek logiki jak ten twój, i tak nie ma sensu, bo cały fundament tego wszystkiego wymyka się logice i sensowi ¯\(ツ)/¯
Komentarze (82)
najlepsze
@progressive: nie zrozumiałeś o co mi chodzi.. dosłownie kilka zdań napisałem. Mnie by nawet przez myśl nie przeszło w takim momencie, żeby tiktoczki sobie nagrywać. Może jestem dziwny czy coś, nie wiem.
#kubica
Przecież większą chwałą byłoby gdyby uratował nie tylko dziewczynę, ale samochód, barierę drogową, nerwy ojca, itp :)
@KEjAf: ciekawe czemu w edenie nie był taki skłonny do obrony ludzi przed konsekwencjami zjadania owoców z drzewa poznania dobra i zła (tym bardziej, że jak sama nazwa wskazuje, przed zjedzeniem nawet nie mogli wiedzieć, że postąpią źle)
I ogólnie ta analogia chrześcijańskiego boga do rodzica to zalatuje trochę jakąś patologią albo gorzej. No bo co