Szanowny czytelniku!
Postanowiłem popełnić ten wpis z uwagi na nieustającą historię blokowania drogi przez autobusy i nie było by w tym nic nadzwyczajnego, przecież kierujący kierującemu wrogiem (a może bardziej powszechnie parkujący kierującemu), gdyby nie pewien dzień (2024-04-29 08:52), kiedy ZTM Warszawa wprawił mnie w chwilę zadumy, przeradzającej się w śmiech a zakończonej absmakiem. Doszedłem jednak do wniosku, że może jednak warto otworzyć wątek, w którym ktoś przejdzie podobną ścieżkę zadumy, a może zasugeruje, czemu tak często kierowcy pozbawieni są drogowej empatii. Rokowań na poprawę po tylu latach oczywiście nie ma. (ps. poniżej wątek z ZTM Warszawa).
Czy widząc autobus włączający się do ruchu ustępuję pomimo tego, że nie mam obowiązku? tak! ale w świetle poniższych standardów, czy powinienem?
Panie, ale przecież Ty masz cały chodnik, dawaj chodnikiem! Przecież! Jasna sprawa, ale zaraz, nie, nie jeżdżę miejskim SUVem... ani miejską terenówką, a może jednak by tak przerzucić ruch pojazdów na chodniki a pieszych na ulice! Ot, światła myśl, dobry pomysł!
Panie tak to czytam i to zwykłe pieniactwo, przecież wiadomo, że nikt tak nie robi. Otóż nie! ZTM gwarantuje równą formę całą dobę! Choć poniżej tylko blokada się zgadza, trochę dalej od chodnika... ale wciąż trzeba atakować chodnik.
Poniżej kalejdoskop, a w nim różne pory dnia, pory roku, konstelacja... Wprawne oko znajdzie ciekawostkę, do czego może służyć chodnik.
A może hasło reklamowe? Skoro kierujesz to olej innych, bo jeszcze doświadczysz serdeczności...
Jeszcze ZTM. Skoro Panu nie pasuje to sobie Pan napisz do urzędu miasta, bo to ich wina, że nie ma miejsca a jest wyznaczony przystanek. To przecież wina Stołecznego Miasta, że kierowcy tak podchodzą do blokowania drogi. To nic, że wcześniej jest ogromny parking, to nic, że są kierowcy, którym się udaje (dziękuję!). Ważne żeby oddalić od siebie jakiekolwiek akcje. Aha, kierowcy byli przez ZTM instruowani, żeby nie blokować drogi, tak to wymaga dodatkowych wyjaśnień przecież. Niestety wiedza kierowców na ten temat uleciała po 1,5 tygodnia.
Reklamodawcy są zamazani, gdyż to ważna część budżetu transportowego, a nikt nie chciałby szeroko być utożsamiany z taką uprzejmością.
Art. 90.Kodeksu Wykroczeń 1. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany. 2. Jeżeli wykroczenia, o którym mowa w § 1, dopuszcza się prowadzący pojazd mechaniczny, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych (do 8000 złotych), przy zbiegu wykroczeń może być to jeszcze wyższy mandat.
Komentarze (3)
najlepsze
Masz obowiązek. Fakt, autobus pierwszeństwa nie ma, ale ty masz mu to umożliwić.
Hasło zachodnie, zastosowanie w praktyce - wschodnie.
Żadne przepisy nie nauczą empatii na drodze i życiowego podejścia.