Królestwo Planety Małp (2024): Małpy razem wciąż silne [RECENZJA]
Powiedzmy sobie szczerze - Królestwo Planety Małp to nie poziom Ewolucji czy Wojny, a Wess Ball to nie Matt Reeves. Ale to nic, bo ukierunkowana w bardziej przygodowe tony nowa odsłona serii udowadnia, że małpy razem wciąż silne, a w tym świecie wciąż jest sporo historii do opowiedzenia
okiemfilmoholika z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz