Dajmy na to jeżeli 100% to 10mbit, płacę jak za 10mbit, a większość czasu to 4mbit, to niech dostawcy traktują mnie jak klienta który ma 90% 4mbit. Co innego wówczas płacić za łącze 5mbit i mieć 4mbit, a co innego płacić za 10mbit i nie mieć połowy
dokładnie, jeśli pisze, że może zagwarantować 20mbit, ale w rzeczywistości to standard u niego to 10mbit, to dlaczego w ofercie nie napisze 10mbit? Zgadzam się, że ISP po prostu dyma użytkowników.
Zresztą, rozróżnienie megabajtów na megabity jest kolejnym dymaniem - tym razem poprzez iluzoryczne zwiększanie liczb. W końcu lepiej brzmi 8 megabitów, niż 1 megabajt.
"Podłączając klienta na radiu, nie da się zagwarantować nawet 50% tej przepustowości"
No to skoro się nie da zagwarantować, to po co sugerować ludziom, że dostaną taki internet jaki jest w ulotce? Marketing marketingiem, ale to jest po pierwsze oszustwo, a po drugie ISP zraża do siebie klientów czymś takim.
@adiq94: to właśnie miałem na myśli. My dajemy pakiety po radiu nawet 10 Mbit i to działa. Ale daję gwarancję, że przez więcej, niż 24 godzin na miesiąc jest w tym pakiecie około 8 Mbit. Ta ustawa to generalnie ma być bat na komórkowców, którzy obiecują 7,2Mbit, a można wyciągnąć ze 200kbit.
@adiq94: Spójrz na to. Masz kilka abonamentów w sieci radiowej. Powiedzmy że 100% mocy sieci to 10mbit.
Abonament
1 ) 1mbit, działa zawsze. W złą pogodę jak sieć ma złe chwile i spada przepustowowść do 2-4mbit i tak tego nie odczuwamy. 20zł/mies
2) 4mbit. Działa praktycznie zawsze. Czasem w złą pogodę nieco spada i nie ma 4bit, jednak to rzadkie zjawisko i można olać. 4 razy większe łącze i cena promocyjnie
Glupoty piszesz i tyle! Ta ustawa jest konieczna, zeby w koncu sprzedawca odpowiadal za to co reklamuje i sprzedaje. Place za 1 Mb i ma byc 1 Mb i gowno mnie interesuje jak to dziala i co trzeba zrobic. Nie musze byc specjalista od wszystkiego. A w tym kraju jak nie zglebisz tematu na poziomie wyzszych studiow to zawsze cie okantuja.
@siRcatcha: Dlatego masz na rynku łącza DO i z gwarancją (CIR).. i nic nie stoi na przeszkodzie abyś już dziś wybrał to drugie. A rząd chce aby wszystko wcisnąć do tej drugiej kategorii. Jak kupujesz malucha to też narzekasz że można go rozpędzić tylko DO 100km/h? a merca do 200?
Rozumiem Twój punk widzenia i się z nim zgadzam, nikt nie chce być dymany. Ale w przypadku łącz to troszkę inaczej
@m_i_n: 4Mb to ja mam mieć sumarycznie dostępne. Jeżeli serwer ma ograniczenie do 1Mb to trudno, mogę ściągać jednoczesnie z 4 takich serwerów. W skrócie operator ma mi zapewnić taki udział w paśmie, które sam wykupil, żeby te 4Mb były. Np jeżeli operator jest wpięty do PLIX'a to ja mam mieć zagwarantowane 4Mb tego łącza.
"Podłączając klienta na radiu, nie da się zagwarantować nawet 50% tej przepustowości". 50% jakiej przepustowośći? Tej której podajecie? To podawajcie przepustowość o 50% mniejszą.
Poza tym nie wiem skąd się ta cena 200zł za 1Mb gwarantowany i wywody na temat niemożliwości zapewnienia stałej prędkości. Mialem kilku różnych dostawców internetu: Neostrade, Dialoga, Virgin Media, Eircoma i nie zdażyła mi się sytuacja, żebym przez dłuższy czas miał mniejszą prędkość niż miałem mieć. Nawet na
@skrzydlic: (i do calej reszty, co czytać nie umieją...)
chodzi o łącze gwarantowane, czyli ze na 100% zawsze bedzie tyle i ani troche mniej. rozwiązuje sie to poprzez chociazby położenie dwóch linii kabli i zdublowanie urządzeń, aby w przypadku awarii jednej linii połączenie pozostało nienaruszone. tak samo się rezerwuje całość z dostepnego pasma dla danego użytkownika.
w praktyce jest tak (i jest ok), ze jak mamy 100 użytkowników po 1mbit, to
@skrzydlic: Jak podadzą 4mbit gwarantowane zamiast 8mbit niegwarantowane to nigdy w życiu nie wyciągniesz więcej niż 4mbit(taki ISP ustawi limit i już) i to płacąc więcej niż za 8mbit niegwarantowane. I teraz pytanie - czy nie wolisz mieć 89% czasu w miesiącu te 8mbit a 11% czasu w miesiącu 4mbit i to płacąc mniej niż za 4mbit gwarantowane?
Ja jednak pozostanę przy opcji łącza niegwarantowanego bo u wszystkich ISP u jakich
To są gorzkie żale ISP, który próbuje sobie wyrobić litość użytkowników.
Gdyby ISP nie okłamywała internautów, to by nie miała ich przeciwko sobie. Mam nadzieję, że ta ustawa wejdzie. Rynku nie wyczesze, może ISP przestaną wreszcie kłamać.
Swoją drogą, mój ISP gwarantuje mi taką przepustowość, jaką mam zapisaną w umowie. Systematycznie ciągnę duże pliki i zawsze po maksie dostępnego łącza. Da się.
"Swoją drogą, mój ISP gwarantuje mi taką przepustowość, jaką mam zapisaną w umowie. Systematycznie ciągnę duże pliki i zawsze po maksie dostępnego łącza. Da się. "
To że systematycznie ciągniesz pliki z taką prędkością to jeszcze nie "gwarancja"
Ustawa jak każda inna więcej zaszkodzi niż pomoże. Pamiętaj że czego się tknie państwo to sp$$@#$$i (w 99 przypadkach na 100). Tak będzie i w tym wypadku. Tylko klient może zweryfikować jakość
Dyrdymały waćpan opowiadasz. Operatorzy po prostu przeginają z ofertami, proponują klientom usługi, których nie mogą dostarczyć, a potem tak jak w moim przypadku z Netii proponują obniżenie transferu. Najpierw kuszą superatrakcyjną ofertą, a potem złowionego klienta dymają na transferze. A nowa ustawa może w końcu pobudzi operatorów do inwestycji w infrastrukturę - obecne sieci TP są przeciążone i nie możemy oferować wysokich transferów? Oferujemy niższe lub inwestujemy w druty. Klient zyskuje tak
@m_i_n: Matko : wiadomo, ze taka transakcja jest bardziej skomplikowana i dlatego to jedynie porównanie, a nie analogiczna sytuacja. Chodzi o oddanie istoty sprawy, co zresztą jasno ująłem : operatorzy oferują usługi, których nie mogą dostarczyć, a po złapaniu klienta mówią mu ile dokładnie będzie mógł mieć transferu, a to że wcześniej obiecywali wyższe parametry podsumowują jakże wymownym : niestety. Wrócę do swojego przypadku : kilka miesięcy po zamówieniu usługi (20
@Iudex: Zgadzam się. Kilka lat temu sprzedawałem łącze 512 kbit, po cichu każdy miał prawie 1 Mega. Zawsze tyle było zapasu. Ale potem zaczęło się sprzedawanie LICZB. I to nie ISP są winni, tylko My - klienci. Sami klienci nakręcają ten biznes. Ode mnie zaczęli odchodzić bo "konkurencja" sprzedaje 2 Mbit w cenie mojego 1 Mega. Pal licho, że "do". Ale 2 jest większe od 1 - przynajmniej na papierze.
Mnie znów ciekawi jaki interes w ograniczaniu prędkości wysyłania widzą różni ISP.
Mój dostawca ograniczył upload do 8KB/s (!) przy pobieraniu ok. 430KB/s. Chcąc wysłać dowolny film na YouTube albo przesłać koledze zdjęcia z imprezy muszę czekać czasem nawet i pół dnia, zanim wszystko się prześle.
Niech ktoś wyjaśni jak krowie na rowie - dlaczego takie ograniczenie?
@Jetrocha: Dzięki. Chciałem jeszcze dodać, że ów dostawca nie ma żadnej konkurencji w okolicy, niestety. Dlatego m.in. blokuje pobieranie trwające dłużej niż 15 minut w godzinach 17:00-22:00 i tym podobne.
Czasem mam serdecznie dość. 50zł/mc za 4mb.
@m_i_n - to jest taka specyficzna sieć - serwerownia jest około 20km dalej, a sam internet jest puszczony chyba po zwykłym kablu Ethernet, zawieszony na przydrożnych latarniach. Co kilka latarni jest skrzynka, do której
Komentarze (325)
najlepsze
Dajmy na to jeżeli 100% to 10mbit, płacę jak za 10mbit, a większość czasu to 4mbit, to niech dostawcy traktują mnie jak klienta który ma 90% 4mbit. Co innego wówczas płacić za łącze 5mbit i mieć 4mbit, a co innego płacić za 10mbit i nie mieć połowy
dokładnie, jeśli pisze, że może zagwarantować 20mbit, ale w rzeczywistości to standard u niego to 10mbit, to dlaczego w ofercie nie napisze 10mbit? Zgadzam się, że ISP po prostu dyma użytkowników.
Zresztą, rozróżnienie megabajtów na megabity jest kolejnym dymaniem - tym razem poprzez iluzoryczne zwiększanie liczb. W końcu lepiej brzmi 8 megabitów, niż 1 megabajt.
No to skoro się nie da zagwarantować, to po co sugerować ludziom, że dostaną taki internet jaki jest w ulotce? Marketing marketingiem, ale to jest po pierwsze oszustwo, a po drugie ISP zraża do siebie klientów czymś takim.
Abonament
1 ) 1mbit, działa zawsze. W złą pogodę jak sieć ma złe chwile i spada przepustowowść do 2-4mbit i tak tego nie odczuwamy. 20zł/mies
2) 4mbit. Działa praktycznie zawsze. Czasem w złą pogodę nieco spada i nie ma 4bit, jednak to rzadkie zjawisko i można olać. 4 razy większe łącze i cena promocyjnie
Rozumiem Twój punk widzenia i się z nim zgadzam, nikt nie chce być dymany. Ale w przypadku łącz to troszkę inaczej
Poza tym nie wiem skąd się ta cena 200zł za 1Mb gwarantowany i wywody na temat niemożliwości zapewnienia stałej prędkości. Mialem kilku różnych dostawców internetu: Neostrade, Dialoga, Virgin Media, Eircoma i nie zdażyła mi się sytuacja, żebym przez dłuższy czas miał mniejszą prędkość niż miałem mieć. Nawet na
chodzi o łącze gwarantowane, czyli ze na 100% zawsze bedzie tyle i ani troche mniej. rozwiązuje sie to poprzez chociazby położenie dwóch linii kabli i zdublowanie urządzeń, aby w przypadku awarii jednej linii połączenie pozostało nienaruszone. tak samo się rezerwuje całość z dostepnego pasma dla danego użytkownika.
w praktyce jest tak (i jest ok), ze jak mamy 100 użytkowników po 1mbit, to
Ja jednak pozostanę przy opcji łącza niegwarantowanego bo u wszystkich ISP u jakich
Gdyby ISP nie okłamywała internautów, to by nie miała ich przeciwko sobie. Mam nadzieję, że ta ustawa wejdzie. Rynku nie wyczesze, może ISP przestaną wreszcie kłamać.
Swoją drogą, mój ISP gwarantuje mi taką przepustowość, jaką mam zapisaną w umowie. Systematycznie ciągnę duże pliki i zawsze po maksie dostępnego łącza. Da się.
"Swoją drogą, mój ISP gwarantuje mi taką przepustowość, jaką mam zapisaną w umowie. Systematycznie ciągnę duże pliki i zawsze po maksie dostępnego łącza. Da się. "
To że systematycznie ciągniesz pliki z taką prędkością to jeszcze nie "gwarancja"
Ustawa jak każda inna więcej zaszkodzi niż pomoże. Pamiętaj że czego się tknie państwo to sp$$@#$$i (w 99 przypadkach na 100). Tak będzie i w tym wypadku. Tylko klient może zweryfikować jakość
Ja tam nie przypominam sobie, żeby była przez nas tak bardzo chwalona. Większość osób wypowiadało się o niej negatywnie.
Zakładamy że płacisz za 4 Mbity.
Wyłączasz wszyskie programy korzystające z Internetu (P2P, przeglądarki itp).
Odpalasz konsolę (Start->uruchom - wpisujesz cmd).
Potem piszesz: ping www.onet.pl
Sprawdzasz czasy odpowiedzi w ms. Zanotuj je sobie.
Przy nieobciążonym łączu kablowym, radiowym - powinno być w granicach <25 ms. Lącza 3G to około 80-100 ms.
Teraz ściągasz jakiś plik, np. stąd: http://noc.gts.pl/
Podczas ściągania tego pliku piszesz w konsoli ponownie: ping
Ja
Mój dostawca ograniczył upload do 8KB/s (!) przy pobieraniu ok. 430KB/s. Chcąc wysłać dowolny film na YouTube albo przesłać koledze zdjęcia z imprezy muszę czekać czasem nawet i pół dnia, zanim wszystko się prześle.
Niech ktoś wyjaśni jak krowie na rowie - dlaczego takie ograniczenie?
Czasem mam serdecznie dość. 50zł/mc za 4mb.
@m_i_n - to jest taka specyficzna sieć - serwerownia jest około 20km dalej, a sam internet jest puszczony chyba po zwykłym kablu Ethernet, zawieszony na przydrożnych latarniach. Co kilka latarni jest skrzynka, do której