Wypadek lotniczy w Krakowie: Auto z ochroniarzami spadło z mostu Piłsudskiego.
O godz. 22 we wtorek toyota yaris należąca do firmy ochroniarskiej Solid wjechała w barierę na moście Piłsudskiego w Krakowie. Auto musiało jechać szybko, bo po uderzeniu wyleciało w powietrze a następnie spadło kilka metrów w dół na bulwar wiślany od strony ul. Krakowskiej.
SPGM1903 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
ja mam podejrzenie, że musieli trafić na solidną wyrwę w jezdni, albo ktoś naprędce zbudował tam rampę dla skejterów. w końcu to małe autko, dociążone dwoma karkami, więc nie mógł to być zwyczajny błąd kierowcy (każdy przecie świadom, że to miszcze kiery som i jak się kto nie zgadzo to w ryj dać