Szlag mnie trafia, jak pomysle, ile cierpien zadaja zwierzakowi, czekajac az ten zdechnie w wielogodzinnych konwulsjach i sie caly wykrwawi, tylko po to, by walnac etykietke "koszerny".
Trzy tysiace lat temu, moze i ktos wierzyl w wyzszosc takiego jadla, no ale wtedy tez ludzie wierzyli w smoki, czapki niewidki i krzaki gadajace,
No i bardzo dobrze. Niech wiedzą, że jeżeli mają zamiar robić coś czego tak naprawdę nie muszą i co tak naprawdę nijak nie wpływa na mięso, które mają zamiar spożyć to niech idą do sklepu i tam je kupią, a nie zabijają po swojemu w jakichś dziwnych obrządkach.
@polewej: jeżeli mają zamiar robić coś czego tak naprawdę nie muszą i co tak naprawdę nijak nie wpływa na mięso, które mają zamiar spożyć to...
... niech to sobie robią jeżeli chcą. Tutaj jednak jest problem krzywdzenia zwierząt i to stąd się bierze zakaz. Poza tym jakby chcieli to niech sobie robią rytualy nad zabitymi krowami. Niech po prostu wcześniej tych krów nie męczą, a halal i koszerny ubój wyraźnie się
Ja bym się nie zgodził, czy aby ubój halal jest taki niehumanitarny.
Cała akcja polega na podcięciu błyskawicznym ruchem gardła, przy pomocy ostrego narzędzia. Powoduje to szybkie odcięcie dopływu krwi do mózgu, co powoduje, że zwierzę nie odczuwa bólu. Wygląda to strasznie, lecz konwulsje spowodowane są relaksacją mięśni po odpływie krwi.
Ja odrazu mówię, że się na tym nie znam. Tylko powtarzam to, co powiedział mi znajomy rzeźnik i prof. od biologii,
I bardzo dobrze, zwierze powinno być zabite szybko bez zbędnych męczarni i stresu i powinni to prawo wprowadzić w całej UE, chociaż uważam, że będzie ono martwe. Ktoś będzie stał nad tymi ludźmi i patrzył jak mordują te zwierzęta? Nie. Nawet teraz w "tradycyjnym uboju" wiele zwierząt pewnie jest maltretowanych dla zabawy pracowników (albo na wsiach, tam to dopiero "humanitarnie" się morduje) i nikt o tym nie wie a to takie samo
@Kunin: Na wsiach w moim regionie podchodzi się z dużym szacunkiem do zabijanego zwierzęcia, bo w tradycji przyjęło się, że tylko dzięki tym zwierzętom można jakoś wiązać koniec z końcem. Nie ma mowy o zabiciu bez wcześniejszego dokładnego ogłuszenia, pozbawienia przytomności (co prawda za pomocą młotka, ale umiejętnie). Potem szybki cios w serce i zwierze tego oczywiście nie czuje, bo cały czas jest nieprzytomne wskutek ogłuszenia. Nie ma co porównywać z
Podobno jak krew schodzi powoli ze zwierzaka to jest bardziej smaczniejsze. Coś azjaci w tym mają skoro ich tak jara. Grilowane im dłużej się w sosiku naciągnie też smakuje lepiej.
Komentarze (75)
najlepsze
Szlag mnie trafia, jak pomysle, ile cierpien zadaja zwierzakowi, czekajac az ten zdechnie w wielogodzinnych konwulsjach i sie caly wykrwawi, tylko po to, by walnac etykietke "koszerny".
Trzy tysiace lat temu, moze i ktos wierzyl w wyzszosc takiego jadla, no ale wtedy tez ludzie wierzyli w smoki, czapki niewidki i krzaki gadajace,
Chodziło mi o sam rytuał zabijania - bo chyba można tak to nazwać - a nie o to , co robią później.
... niech to sobie robią jeżeli chcą. Tutaj jednak jest problem krzywdzenia zwierząt i to stąd się bierze zakaz. Poza tym jakby chcieli to niech sobie robią rytualy nad zabitymi krowami. Niech po prostu wcześniej tych krów nie męczą, a halal i koszerny ubój wyraźnie się
Cała akcja polega na podcięciu błyskawicznym ruchem gardła, przy pomocy ostrego narzędzia. Powoduje to szybkie odcięcie dopływu krwi do mózgu, co powoduje, że zwierzę nie odczuwa bólu. Wygląda to strasznie, lecz konwulsje spowodowane są relaksacją mięśni po odpływie krwi.
Ja odrazu mówię, że się na tym nie znam. Tylko powtarzam to, co powiedział mi znajomy rzeźnik i prof. od biologii,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora