Ginekologia to sprytnie zakamuflowana odpowiedź na zapotrzebowanie kobiet, które z definicji są słabe i ze swej natury mają skłonność do grzechu, i dogadzania sobie (vide Ewa).
Chodzi niby o zdrowie. Tak g,łoszą ginekolodzy i jest to bardzo sprytne, bo któż nie chciałby być zdrowy. Kobiety oczywiście ochoczo im przytakują ale wszyscy logicznie myślący mężczyźni dobrze wiedzą o co tak naprawdę chodzi.
Chodzi o małe numerki na boczku, chodzi o skosztowanie zakazanego owocu,
@sokal44: Stawiam na to że mąż ma coś na styl zaburzeń urojeniowych dlatego ginekolog nic nie zauważył a kobieta ginekologa nie zmieniła. Poza tym w naszym kraju nadal panuje ciemnogród w niektórych dziedzinach życia, wśród moich znajomych jest kilku którzy nie potrafią pogodzić się z tym że ich kobieta chodzi do ginekologa, smutne ale niestety prawdziwe.
@4gT_LUKa: to jest ciemnogród?! chłopie! jak ja zazdroszczę twoim znajomym, że mają takie kobietki fajne! bo sam mam takie cool story, że byłem z dziewczyną, która nigdy nie wybrała się do ginekologa, chociaż ją namawiałem i prosiłem. to jest dopiero SMUTNE i ciemnogrodzkie!
Jak twoja samica czuje ruje i daje dupy obcemu, to w pierwszej kolejności trzeba się nią zająć, a dopiero potem się ubija tego samczyka który uległ sile testosteronu.
"Usłyszeliśmy, że żona Tomasza P. podkochiwała się w swoim ginekologu" i znowu wszystko przez głupotę baby, można zrozumieć że sie podkochiwała w tym ginekologu ale po co o tym później papla na lewo i prawo
@sIcKwOrLd: Poza tym czemu gościu miał pretensje do ginekologa ? Co on mu brat czy przyjaciel ? To żona jest mu zobowiązana do wierności a nie jakiś obcy facet.
Opowieść kolegi, którego dziadek był ginekologiem. Otóż pewnego razu, po ciężkim dniu pracy, dziadziuś kompletnie wykończony sprawdzaniem wagin szedł na piechotę do domu. Wtedy zaczepiła go żebrząca cyganka mówiąc:
-Daj mi dychę, a pokażę ci szparę
Dziadek grzecznie podziękował za tą kuszącą propozycję :)
Komentarze (45)
najlepsze
Chodzi niby o zdrowie. Tak g,łoszą ginekolodzy i jest to bardzo sprytne, bo któż nie chciałby być zdrowy. Kobiety oczywiście ochoczo im przytakują ale wszyscy logicznie myślący mężczyźni dobrze wiedzą o co tak naprawdę chodzi.
Chodzi o małe numerki na boczku, chodzi o skosztowanie zakazanego owocu,
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawe, jaki ma inny sposób badania pan oskarżony. Niektórym to się całkiem w głowie pierniczy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ginekolog po długim i ciężkim dniu w pracy wychodzi na ulicę, rozgląda się i z oddechem ukojenia mówi:
- No, nareszcie jakieś twarze!
Grzebanie obcym babom w ci...pkach - nie widzę w tym nic fajnego.
to chyba dla młodego stażem, bo stary widział już wszystko.
Jak twoja samica czuje ruje i daje dupy obcemu, to w pierwszej kolejności trzeba się nią zająć, a dopiero potem się ubija tego samczyka który uległ sile testosteronu.
-Daj mi dychę, a pokażę ci szparę
Dziadek grzecznie podziękował za tą kuszącą propozycję :)