Pytanie z innej beczki - jak wygląda życie codzienne w Maastricht? Dużo studentów z różnych państw? Ciężko znaleźć pracę? Pytam bo niedługo się tam prawdopodobnie przeprowadzam.
Miasteczko spokojne, ale bardzo sympatyczne. Jest bardzo dużo studentów z wymiany. Mnóstwo lokali, gdzie można wypić, zjeść i się zrelaksować. Amsterdam, Eindhoven, Bruksela są bardzo blisko, więc jakby Ci się w Maastricht nudziło to zawsze możesz podjechać. To czy ciężko znaleźć pracę to nie wiem, jako że mam już pracę i raczej nie szukałem dodatkowej.
1.Praca jest w systemie 4 dni pracy 2 wolnego. Zmiany mają po 7,5h z czego pod rząd maksymalnie możesz pracować 2h i masz przerwę 0,5h i raz dziennie 1h. Czasami zdarza się, że nie ma na tyle dużego ruchu, żeby otworzyć dany sektor, wtedy zmiana może trwać 6,5h bądź mniej w zależności od ruchu.
2.Zbytnio się nie stresuję, także basen, siłownia, jakieś wyjścia do pubu mi wystarczają.
1.Nie można korzystać z telefonów komórkowych, a czego nie wolno wnosić to nie wiem, bo nie ma takich wytycznych.
2.Sprawdzali moją licencję kontrolera oraz to czy faktycznie pracuję dla Eurocontrol.
3.Zmieniam to pod siebie. Każdy z kontrolerów pracuje z troszkę innym stylem, także jak jest duży ruch to pierwsze 5 minut po objęciu stanowiska w zasadzie ustawia się wszystko w taki sposób jaki preferujemy.
1. Nie przeszkadza Ci, że w pracy masz dosyć sztywną atmosferę? Czy wpłynęło to jakoś na Ciebie, tj. czy spoważniałeś. Zdziwiłem się, jak powiedziałeś, że masz tylko 22 lata, po sposobie pisania obstawiałem coś pod 30.
2. Nie latam regularnie, ale kilkanaście lotów mam za sobą, jakieś 3 tyg. temu kecąc z Bergen do Warszawy widziałem nad Danią samolot pasażerski przelatujący obok nas w przeciwnym kierunku, pierwszy raz w życiu widziałem, by
1.Nie ma sztywnej atmosfery:) Żarty i żarciki są na poziomie dziennym. Raz kolega fotograf przyszedł z lampą błyskową i wszystkich oślepiał robiąc zdjęcia, co było dosyć zabawne. Zaznaczam, że nie było żadnego zagrożenia z tego powodu dla bezpieczeństwa samolotów. Zupełnie nie spoważniałem:) Jak jestem w Polsce to imprezy do 6 rano, picie nad Wisła itd. są na poziomie dziennym. Praca zupełnie mnie nie zmieniła.
tylko pozazdrościć ;) bardzo fajne AMA. kiedyś miałem okazje próbować takich testów ale ze tak powiem "dla jaj" tzn ludzie i komp z PAŻP pojawiły się na naszym aeroklubowym lotnisku na festynie i można było zrobić sobie przykładowe testy na reakcje, pamięć itp itd ;) mimo to wyjątkowe osoby mogły liczyć na zaproszenie na prawdziwe testy :)
to teraz pytanko ;) możliwe ze przeoczyłem odpowiedz, a mianowicie:
1.Po zrobieniu obu licencji muszę odpracować 4 lata. Potem mogę szukać innego pracodawcy i to od niego zależy czy zgodzi się mnie przeszkolić na APP czy TWR. Jednakże po pracy w Eurocontrol raczej mogę pracować w dowolnym miejscu na świecie.
2.Nie sądzę. Jeśli masz licencje to jak najbardziej warto się zgłosić. Jest bardzo dużo osób, które pracowały w krajowej kontroli, a dopiero potem się przeniosły do Eurocontrol. To czy ktoś
1. Dokładnie, trzeba ustalić priorytety, czyli najpierw zadbać o bezpieczeństwo wszystkich samolotów, potem wydać polecenie zniżania tym co podchodzą do lądowania itd. Zdarza się, że samolot próbuje się zgłosić przez kilka minut i leci na niskim poziomie, a chciałby się wznieść. Jeśli jednak nie ma żadnego zagrożenia, a ruch jest bardzo duży to musi czekać dalej. Priorytetem jest bezpieczeństwo, a dopiero potem to czy spali trochę paliwa więcej.
Tylko w trakcie szkolenia masz szkolenie na symulatorach, które trwają łącznie około 9 miesięcy. Po zdobyciu licencji raz do roku masz tzw. "refresher training", odbywa się na symulatorach i trwa 2 dni, gdzie ćwiczy się sytuacje awaryjne. Także raz do roku jest tzw. "Competence assessment", podczas którego egzaminator sprawdza, czy pracujesz z zachowaniem procedur bezpieczeństwa.
Komentarze (315)
najlepsze
Miasteczko spokojne, ale bardzo sympatyczne. Jest bardzo dużo studentów z wymiany. Mnóstwo lokali, gdzie można wypić, zjeść i się zrelaksować. Amsterdam, Eindhoven, Bruksela są bardzo blisko, więc jakby Ci się w Maastricht nudziło to zawsze możesz podjechać. To czy ciężko znaleźć pracę to nie wiem, jako że mam już pracę i raczej nie szukałem dodatkowej.
Nie pracuję na wieży, a tym bardziej jako kontroler wojskowy. Mam zbyt mało informacji, żeby cokolwiek sensownego powiedzieć na ten temat.
Jak odreagowujesz stres po pracy ?
1.Praca jest w systemie 4 dni pracy 2 wolnego. Zmiany mają po 7,5h z czego pod rząd maksymalnie możesz pracować 2h i masz przerwę 0,5h i raz dziennie 1h. Czasami zdarza się, że nie ma na tyle dużego ruchu, żeby otworzyć dany sektor, wtedy zmiana może trwać 6,5h bądź mniej w zależności od ruchu.
2.Zbytnio się nie stresuję, także basen, siłownia, jakieś wyjścia do pubu mi wystarczają.
2. Przed lotem w kokpicie byłeś jakoś szczegolnie kontrolowany, ile jest foteli w w kabinie pilotów?
3. Jak zmieniasz jakiegoś kontrolera to kontynuujesz trasę jakiegos samolotu tak jak on sobie zamierzył czy zmieniasz to troche pod siebie?
4. Ile trwaq przelot na obszarem ktory kontrolujecie np B737 i airbusa A330 a ile jakiegoś małego samolotu dla kilku osób?
5. Jak wygląda kontrolowanie lotu za
1.Nie można korzystać z telefonów komórkowych, a czego nie wolno wnosić to nie wiem, bo nie ma takich wytycznych.
2.Sprawdzali moją licencję kontrolera oraz to czy faktycznie pracuję dla Eurocontrol.
3.Zmieniam to pod siebie. Każdy z kontrolerów pracuje z troszkę innym stylem, także jak jest duży ruch to pierwsze 5 minut po objęciu stanowiska w zasadzie ustawia się wszystko w taki sposób jaki preferujemy.
4.Wzdłuż około 8 minut, a w
2. Nie latam regularnie, ale kilkanaście lotów mam za sobą, jakieś 3 tyg. temu kecąc z Bergen do Warszawy widziałem nad Danią samolot pasażerski przelatujący obok nas w przeciwnym kierunku, pierwszy raz w życiu widziałem, by
1.Nie ma sztywnej atmosfery:) Żarty i żarciki są na poziomie dziennym. Raz kolega fotograf przyszedł z lampą błyskową i wszystkich oślepiał robiąc zdjęcia, co było dosyć zabawne. Zaznaczam, że nie było żadnego zagrożenia z tego powodu dla bezpieczeństwa samolotów. Zupełnie nie spoważniałem:) Jak jestem w Polsce to imprezy do 6 rano, picie nad Wisła itd. są na poziomie dziennym. Praca zupełnie mnie nie zmieniła.
2.To jest raczej nienormalna sytuacja, z
to teraz pytanko ;) możliwe ze przeoczyłem odpowiedz, a mianowicie:
1. czy po zdobyciu licencji
1.Po zrobieniu obu licencji muszę odpracować 4 lata. Potem mogę szukać innego pracodawcy i to od niego zależy czy zgodzi się mnie przeszkolić na APP czy TWR. Jednakże po pracy w Eurocontrol raczej mogę pracować w dowolnym miejscu na świecie.
2.Nie sądzę. Jeśli masz licencje to jak najbardziej warto się zgłosić. Jest bardzo dużo osób, które pracowały w krajowej kontroli, a dopiero potem się przeniosły do Eurocontrol. To czy ktoś
albo np. takie http://www.samoloty.pl/index.php/artykuly-lotnicze/7040 :)
Takich to nie, ale często prezes Nissana nas odwiedza i ma nawet callsign NI55AN:)
http://www.wykop.pl/link/843759/ama-kontroler-lotow/#comment-6318787
1) Co robi się w takiej sytuacji, w której jest tak duży bałagan? Ustawia się priorytety?
2) Jak twoja praca wpłynęła na twoje codzienne życie? Czy dzięki niej, podejmujesz szybciej decyzje np. dotyczące inwestycji lub życia osobistego?
3) Jak radzisz sobie z "rutyną" po kilku latach pracy w tym zawodzie?
1. Dokładnie, trzeba ustalić priorytety, czyli najpierw zadbać o bezpieczeństwo wszystkich samolotów, potem wydać polecenie zniżania tym co podchodzą do lądowania itd. Zdarza się, że samolot próbuje się zgłosić przez kilka minut i leci na niskim poziomie, a chciałby się wznieść. Jeśli jednak nie ma żadnego zagrożenia, a ruch jest bardzo duży to musi czekać dalej. Priorytetem jest bezpieczeństwo, a dopiero potem to czy spali trochę paliwa więcej.
2. Ogólnie
Tylko w trakcie szkolenia masz szkolenie na symulatorach, które trwają łącznie około 9 miesięcy. Po zdobyciu licencji raz do roku masz tzw. "refresher training", odbywa się na symulatorach i trwa 2 dni, gdzie ćwiczy się sytuacje awaryjne. Także raz do roku jest tzw. "Competence assessment", podczas którego egzaminator sprawdza, czy pracujesz z zachowaniem procedur bezpieczeństwa.
Tego nie wiem, są to systemy zaprojektowane i zaimplementowane przez naszych inżynierów.