Sieci robią wielkie oczy.
Wielkie sieci, wchodząc do Polski, były pewne, że tutejsi konsumenci upodobnią się wkrótce do zachodnich. Tymczasem okazuje się, że to handel musi się dostosować do naszych gustów i przyzwyczajeń. A te są inne niż w Niemczech czy Francji.
Eligo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
"Budowę nowych hipermarketów wstrzymuje się, a właściciele wielkich sieci czują się osaczeni przez małych sklepikarzy, których miało już nie być"
U mnie przy osiedlu powstał minimal. Ogromny budynek, ale w związku z całkowitym brakiem szacunku do pracowników (którzy byli najczęściej z osiedla) mieszkańcy zbojkotowali go na rzecz osiedlowego małego markeciku, przez co ten padł, gdyż było tam po prostu pusto. Później parędziesiąt metrów dalej powstało Tesco wielokrotnie większe i mnóstwo osób robi tam zakupy. A mały markecik i tak się trzyma, bo nie każdemu chce się iść do Tesco.
Przez wiele lat w Auchanach robiło się zakupy większe, ojciec dowoził, rodzinka robiła po 2 rundki każdy i było okej. Tyle, że soki z Biedronki obecnie tańsze. Tak jakoś wyszło.