Po zarejestrowaniu został skierowany do pokoju X na stanowisko Y.
Ok. Wchodzę razem z nim. Wszystko czego się dowiadujemy to to, że na ten rok nie ma już pieniędzy w budżecie na jakiekolwiek praktyki, kursy albo szkolenia.
@exploti: Naprawdę trzeba kończyć liceum, żeby być operatorem koparki?
A tak w ogóle skąd się wzięło przeświadczenie, że to podatnicy muszą się zrzucać na takich ludzi? Każdy chce mieć kursy za darmo, a potem pracę za 5k, bo się należy, bo mam kursy... Jak widać można samemu odłożyć na takie kursy. Rozwiązanie jest proste - zlikwidować UP, wtedy nie będziesz też narzekać, że baba ma 1700
Ja bardzo miło wspominam mój kurs z urzędu pracy na wózek widłowy, trwał 2 miesiące (normalnie trwa tydzień). Oprócz tego, że dostałem papier na wózek, to za każdy miesiąc dostałem jakieś stypendium wartości chyba 300 zł na miesiąc i zwrot kosztów dojazdu (drugie tyle), których nie ponosiłem bo jeździłem z ojcem jak jechał do pracy. Wystarczyło tylko na to chodzić.
Komentarze (26)
najlepsze
Byłem z nim razem w UP w Żyrardowie.
Po zarejestrowaniu został skierowany do pokoju X na stanowisko Y.
Ok. Wchodzę razem z nim. Wszystko czego się dowiadujemy to to, że na ten rok nie ma już pieniędzy w budżecie na jakiekolwiek praktyki, kursy albo szkolenia.
To na kiego grzyba ta baba tam siedzi?
Tylko od mówienia że nie ma pieniędzy na NIC?
Koniec końców, brat znalazł sam pracę,
A tak w ogóle skąd się wzięło przeświadczenie, że to podatnicy muszą się zrzucać na takich ludzi? Każdy chce mieć kursy za darmo, a potem pracę za 5k, bo się należy, bo mam kursy... Jak widać można samemu odłożyć na takie kursy. Rozwiązanie jest proste - zlikwidować UP, wtedy nie będziesz też narzekać, że baba ma 1700
Ah, a tak w ogóle..
jeden obrazek?
na główną chcesz toto?
bez przesady.
http://thepragmaticprogressive.org/wp/2011/08/28/the-summer-of-2011-one-that-i-will-never-forget/
Komentarz usunięty przez moderatora