oglądam to leżąc w łóżku na lewym boku, patrząc na laptopa leżącego obok i pisząc prawą ręką, bo lewą mam pod głową:) jedynie łóżko mi się jak narazie pokrzywiło.
jak dla mnie porady z cyklu "jak siedzieć żeby lepiej siedzieć" są z gruntu bez sensu. każdy z nas jest inny i każdemu organizm potrafi dać znać, że dana pozycja jest niewygodna i trzeba ją zmienić i się dostosować o ile jest taka możliwość. pomijam fakt, że siedzenie samo w sobie jest zabójcze, bo człowiek nie jest przystosowany do siedzenia
Przerażające jest to, że chodząc po sklepach z meblami można zauważyć, że kwestie ergonomii w ogóle nie są brane pod uwagę (tylko to, żeby mebel fajnie wyglądał).
Ogólnie długotrwałe siedzenie to zabójstwo dla kręgosłupa. Zresztą potwierdzeniem tego jest to jak dużo osób ma z nim w dzisiejszych czasach problemy. Dlatego jeśli ktoś pracuje w domu na laptopie (a na Wykopie pewnie sporo takich osób), to warto np. na godzinę zmienić
Sorry ale takie rady są bez sensu - siedząc tak wyprostowanym, jakby się kij połknęło, kręgosłup zacznie cię boleć jeszcze szybciej niż przy garbieniu, to raz, a dwa - wyobraź sobie wydajność pracy jakbyś musiał co 30 min robić przerwy...
Trudno o złote rady, ponieważ każdy kręgosłup jest inny, ale na pewno lepiej siedzieć prościej niż się garbić, chociażby ze względu na długoterminowe skutki takiego siedzenia.
To 30/30 to oczywiście przesada, ale wygospodarowanie 5 minut na każdą godzinę pracy nie jest chyba problemem (zresztą według Kodeksu pracy taka przerwa chyba przysługuje, jeśli pracuje się przed komputerem), a dużo znaczy dla kręgosłupa i oczu. Z tego co mówił mi ktoś, kto
Komentarze (10)
najlepsze
Nie będzie działać na ciebie negatywne promieniowanie i dwa laptop odprowadzi wiecej ciepla niz jakby nie bylo tej bariery.
Przerażające jest to, że chodząc po sklepach z meblami można zauważyć, że kwestie ergonomii w ogóle nie są brane pod uwagę (tylko to, żeby mebel fajnie wyglądał).
Ogólnie długotrwałe siedzenie to zabójstwo dla kręgosłupa. Zresztą potwierdzeniem tego jest to jak dużo osób ma z nim w dzisiejszych czasach problemy. Dlatego jeśli ktoś pracuje w domu na laptopie (a na Wykopie pewnie sporo takich osób), to warto np. na godzinę zmienić
Trudno o złote rady, ponieważ każdy kręgosłup jest inny, ale na pewno lepiej siedzieć prościej niż się garbić, chociażby ze względu na długoterminowe skutki takiego siedzenia.
To 30/30 to oczywiście przesada, ale wygospodarowanie 5 minut na każdą godzinę pracy nie jest chyba problemem (zresztą według Kodeksu pracy taka przerwa chyba przysługuje, jeśli pracuje się przed komputerem), a dużo znaczy dla kręgosłupa i oczu. Z tego co mówił mi ktoś, kto