Miliony ludzi jednoczą się wokół marek produktów jak wokół guru. Żeby wzbudzić miłość klientów, trzeba stworzyć znak firmowy angażujący ich wszystkie zmysły. Ciekawy artykuł.
Gorzej dla firm że coraz więcej jest środowisk uznających taki kult za "obciach" ( nie do końca chodzi mi o hipsterów). I tak np. w europie harleye są coraz częściej uznawane za "gejowskie" na czym korzystają inni producenci ( np. Triumph ), produkty Apple są uznawane za snobistyczne ( coraz więcej ludzi chce pokazać że nie są snobami- choć tak naprawdę są). Podobnie jest z samochodami etc...
Komentarze (2)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora