No to Britney powinna się zaznajomić z Mandaryną i kiedyś zaśpiewać w duecie bez playbacku. Byłby ciekawy efekt, jak by do nich dorzucić jeszcze boskiego Enrique. ;-))))
Każdy kto by miał skakać po scenie i śpiewać nie miał by oddechu na śpiewanie jeszcze. Jedno w większości wyklucza drugie. A miała momenty, że ładnie śpiewała.
Komentarze (3)
najlepsze