Takich rzeczy się uczy w amerykańskich serialach. Czego można się dowiedzieć z naszych? Żeby uważać na śmierć-niosące kartonowe pudła na drodze lub inne bzdury.
@rea9: Jak chcesz porównywać nasze telenowele do czegoś to porównuj do ich telenowel. Poza tym USA ma kilka razy większą liczbę ludności więc mogą sobie pozwolić na bardziej niszowe programy (zwłaszcza że oprócz USA dochodzi jeszcze cały anglojęzyczny świat). To tak jakbyś narzekał że u ciebie w miasteczku są dwa bary co grają na przemian techno i disco polo a w wielkim mieście znajdziesz bar gdzie grają nawet bardzo niszowy gatunek
@rea9: Ale bądźmy uczciwi, nie porównujmy P&R do opery mydlanej, ale do jakiegoś współczesnego polskiego serialu komediowiego... hmmm, chyba jeszcze gorzej...
Eh, dziwne dla mnie to jest że do jakiegoś okresu w naszym życiu musimy akceptować stek bzdur który jest uważany przez większość jako te dobre, a jak wyrazimy naszą prawdziwą opinię na jakiś temat albo co myślimy to już raczej nie będzie postrzegani tak samo, myślę tu głównie o szkole (ogólnie o młodszych ludziach)
Ron jest rewelacyjny. Ma też więcej złotych myśli, m.in. na temat zdrowej żywności, ekologii, wolności obywatelskich itd. W ogóle serial jest bardzo dobry, tylko trzeba przejść przez pierwsze kilka odcinków, żeby wyczuć kto kim jest.
Piękna sprawa, jak byłem młody też w to wierzyłem, aaach, to były czasy. Ale to się nie uda wśród ludzi, kogo tam ciągnie dzisiaj do wolności, odpowiedzialności i takich tam.
@t3m4: nie widzę powodu, dla którego miałbym przestać wierzyć w założenia libertarianizmu ;) nawet jeśli wiem, że większość nie jest w stanie ich ogarnąć poprzez brak wyobraźni
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że metafora nie jest fair. Przecież dostajemy z powrotem od rządu jakiś procent pieniędzy. Oczywiście nie my, tylko potrzebujący. Powinien oddać jej jakieś 50% lunchu, który zjadł.
Komentarze (28)
najlepsze
Starczy chwilę pomyśleć i już tak nie dziwi.
//Ale świetny wykop.