AMA - Konduktor Pociągu
Pracuję jako konduktor pociągu w jednej z polskich spółek przewozowych na terenie Wielkopolski. Być może jest wśród was osoba, która ma jakieś wątpliwości i pytania co do mojej osoby oraz wykonywanej przeze mnie pracy, z miłą chęcią rozwieje wszystkie wątpliwości
pyskaty92 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 434
Komentarze (361)
najlepsze
potwierdzam, stuka regularnie.
no jak to, nie wiesz? Toaleta oczywiście, ale zdarza mi się czaić pod kibelkiem i czekać aż delikwent wyjdzie.
2. Opowiedz śmieszny kawał na dobranoc
1. Mi osobiście zdarzyło się parę razy, że toaleta była zamknięta przez dłuższy czas... no i wiesz, ja myślałem, że tam siedzi jakiś cwaniaczek bez ważnego biletu i liczy, że się nie wyda. Więc czekam pod tymi drzwiami, czekam, czekam... no i nic. No i pukam w końcu w te drzwi, przedstawiam się i prosze o ich otwarcie i po chwili wychodzi jakaś kobieta z mężczyzną, oboje zmieszani, tłumaczący się
2. Dlaczego młodzi to tzw. służbiści, nie wolno tego, tamtego i owego, a pan z wąsem ze "starej gwardii" na wszystko prawie pozwala? Do której grupy Ty należysz?
1. Nie...
2. Do pierwszej. Też się boję, że stracę pracę przez jakąś głupotę. My też mamy kontrole, to nie do końca jest tak, że jak mam takie widzimisie to Ty pojedziesz za darmo, mimo że nie masz biletu. Pan z Wąsem ze starej gwardii przymyka oko, bo prawdopodobnie myśli, że skoro pracuje już X lat to nic mu nie grozi za ewentualne naciąganie prawa. Może się jednak zmylić ;-)
nie zdarzyło się :)
2. dlaczego w pociągu, w którym ludzie stoją ściśnięci na korytarzu, wypuszcza się pana który pcha ten swój stoliczek na kółkach przez wszystkie wagony i sprzedaje kawkę?
3. ilu tych kelnerów, o ktorych mowa w punkcie 2, ludzie już wyrzucili przez okno albo chociaż wstawili im kokosa?
4. ile
prawdziwy roszczeniowy klient :P
1. Jeśli ktoś przegina z ogrzewaniem albo jego brakiem to warto zgłosić to odczucie konduktorowi, on powinien postarać się coś z tym zrobić, ALE - zdarza się że ogrzewanie się zepsuło - wtedy jest zimno - albo termostat jest jakoś uszkodzony lub ma mało opcji konfiguracyjnych (wł/wył) - wtedy może być za gorąco i trzeba zgłosić ten fakt konduktorowi - wtedy powinien wyłączyć ogrzewanie. To nie
2. Jakaś ciekawa historia związana z zawodem?;]
1. Czasy są jakie są i niestety sporo osób decyduje się na ten desperacki krok, no i rzucają się pod pociąg. To nie są pojedyncze przypadki i w sumie na przełomie jakiegoś tam czasu są na porządku dziennym. Jest to każdorazowo ogromne przeżycie, stres i smutek - i przede wszystkim straszny widok, jeśli ktoś powie, że da się na to uodpornić, to się nie zgodzę, może tylko w jakimś minimalnym
2. Musiałeś kiedyś wzywać policję, gdy napotkałeś niepokornego gapowicza?
3. Co sądzisz o stanie polskiego taboru kolejowego?
4. Miałeś kiedyś podobną sytuację? (filmik w powiązanych)
1. Nic szczególnego. W pociągu normalnej relacji tak zwanych trudnych klientów jest kilku, a w pociągu Woodstockowym jest ich "trochę" więcej. Nie chcę uogólniać podróżnych, ale w dużym skrócie powiem, że... dzieję się w takich pociągach, dzieje :)
2. Często jest tak, że ktoś nie ma ani kasy, ani biletu, ani dokumentu potwierdzającego tożsamość, policja jest potrzebna do jej ustalenia.
3. No i co ja mam powiedzieć...? :-)
4. Nie
Dobro klienta jest u każdego przewoźnika najważniejsze, niedopuszczalne jest, by obsługa pociągu obijała klientów - nawet tych pijanych, wulgarnych, agresywnych. Ze mnie chłopina jest dosyć postawna i nikt nigdy mnie "nie ruszył", zwykle kończy się na jakiejś pyskówce ze strony takiej osoby. Jeśli ktoś nie chce przyjąć mandatu - żaden problem, dział windykacji i tak "ściągnie" należność - wystarczą nam dane personalne.
Komentarz usunięty przez moderatora
Gość o którym piszesz nie dostał mandatu, gdyby dostał to kwota byłaby trzycyfrowa. 24 złote to pewnie cena biletu + cena wystawienia go w pociągu. Kwestia dostania mandatu w przypadku wykrycia braku ważnego biletu i nie zgłoszenia tego wcześniej jest dosyć sporna, wiele zależy od tego co postanowi konduktor, od konkretnej sytuacji.
Kwestia szycia mundurów jest zależna od konkretnej spółki, nie do końca orientuje się jak to wygląda.