Zatankował auto, przejechał kilka metrów i stanął - 9 grudnia 2011
- Wlałem benzynę do baku, odjechałem kilkanaście metrów od dystrybutora i auto zgasło - opowiada Piotr Koszyk z Polic. Nie byłem sam. Wielu kierowców miało podobny problem. - 9 grudnia 2011
pawlom1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
A co do tych paliw verva, v-power itd. ... to jest zwykłe robienie ludzi w butelkę, w przypadku benzyn. Bo diesla np. teraz zimą, opłaca się kupić tego v-power itd. ze względu, że jest to olej napędowy arktyczny. Droższy
@blublub: po co piszesz takie bzdury?
Nie ogarniam więc, dlaczego aferę tworzycie?
@anonim1133: A bo ja wiem? Nic się nie stanie, jeśli sprawa trochę się rozgłośni, przynajmniej zostanie rzetelnie i dokładnie zbadana.
Kiedyś mój tata miał Poloneza na początku lat 90 i zatankował na jakiejś stacji benzynowej poza miastem. Później okazało się, że była afera na całą Polskę w "Wiadomościach" TVP o tej stacji benzynowej, że coś tam majstrowali z tym paliwem. Efekt: silnik zepsuty, że nadawał się chyba do wymiany lub całkowitego remontu. Tata musiał sprzedać ten samochód niestety.
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz sprzedają na tej stacji jedynie LPG, ON i Pb98 w cenie 5.4zł jakoś.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dodam, że samochodzik z roku 1991, stary poczciwy dieselek, który przepaliłby pewnie niejeden rzepak :).
Ehhh, wszyscy chcą oszczędzać
;/.
Samochód diesel, paliwo - ON, w czym problem :?