Termin "zbiorowe urojenie" oznacza przesądy lub poglądy, które panują powszechnie w społeczeństwie pomimo ich oczywistej nieprawdziwości. Przykład: słynna kwestia Janusza Korwin-Mikke oskarżonego o propagowanie faszyzmu.
"Nie dość, że błogosławi nazizm, to jeszcze porównuje do niego Unię Europejską - najbardziej demokratyczną i wolnościową organizację, jaka kiedykolwiek powstała."
No właśnie. Ciekawe są opinie tych co znają sprawę tylko z migawki, przykład:
"Dodał: karateka [ /cenzura/ ] (12:27, 26.09.08):
Czyzby JKM udalo sie tak rozpropagowac faszyzm wsrod internautow, ze nie potrafia zobaczyc jakim jest zagrozeniem dla demokracji i zjednoczenia europejsego?"
Teoretycznie i słownikowo można nazwać faszystą kogoś kto odbiega od linii komunistycznej lub demo-liberalnej (wystarczy posłuchać Ikonowicza - manifestacje po Warszawie i okrzyki "faszyści i burżuje, wasz czas się szykuje"
Mądry człowiek będzie postrzegany jako głupek w głupim państwie (czytaj. głupio rządzonym), gdzie za mądrych uchodzą głupi (czytaj. władza). Ludzie czy nie widzicie kontrastu UPR pomiędzy innymi partiami? Polecam zapoznać się z ich programem, następnie oceniać. A ty WhiteWolf sam stąd (...) bo internet jest tak samo mój jak i twój, jak ci się ten temat nie podoba to wyjdź, nie komentuj, nie patrz, chcesz być Pro?;) Mnie jak i wielu innych
Jakby byli głupi, to nie przekonaliby takiej części społeczeństwa, żeby na nich głosować. Głupi są Ci, którzy ich wybrali (dali się im nabrać, nie do końca ich zrozumieli etc - chociaż też do końca nie można tak o nich mówić...).
I co ma do tego działanie na dobro państwa? Przecież kiedy działają tylko na własną korzyść mają z tego (personalnie) o wiele więcej, więc to świadczy raczej o cwaniactwie. Uważam, że
Wywiad ten przypomina raczej jakiś skecz, pasujący bardziej do Monty Pythona. Mieli oni bowiem takie skecze jak np. wywiad z Arturem Trzy Szopy lub z człowiekiem z trzema pośladkami. Polegało to na tym, że ciagle imputowali tym ludziom coś, czemu oni sami zaprzeczali, atakowali z różnych stron byle tylko wyjść na swoje. Tutaj dokładnie jest to samo, ale to, co M-P robili dla śmiechu, tutaj dzieje się naprawdę.
Korwin jest niestety zbyt inteligentny na polityka. W tym kraju politykami zostają robotnicy i chłopi. Nasze państwo nie dość że jest wyznaniowe, to jeszcze zacofane - Cóż to niestety pozostałości PRLu. Za kilka/nascie lat wszystko prawdopodobnie zacznie się zmieniać...
Komentarze (126)
najlepsze
Termin "zbiorowe urojenie" oznacza przesądy lub poglądy, które panują powszechnie w społeczeństwie pomimo ich oczywistej nieprawdziwości. Przykład: słynna kwestia Janusza Korwin-Mikke oskarżonego o propagowanie faszyzmu.
przeczytajcie komentarze na tak(w sondzie)
"Nie dość, że błogosławi nazizm, to jeszcze porównuje do niego Unię Europejską - najbardziej demokratyczną i wolnościową organizację, jaka kiedykolwiek powstała."
Buhahahaha
"Dodał: karateka [ /cenzura/ ] (12:27, 26.09.08):
Czyzby JKM udalo sie tak rozpropagowac faszyzm wsrod internautow, ze nie potrafia zobaczyc jakim jest zagrozeniem dla demokracji i zjednoczenia europejsego?"
http://proca.pl/pokaz/2025/czy_korwin-mikke_powinien_pojsc_siedziec_za_hajlowanie
Teoretycznie i słownikowo można nazwać faszystą kogoś kto odbiega od linii komunistycznej lub demo-liberalnej (wystarczy posłuchać Ikonowicza - manifestacje po Warszawie i okrzyki "faszyści i burżuje, wasz czas się szykuje"
Jakby byli głupi, to nie przekonaliby takiej części społeczeństwa, żeby na nich głosować. Głupi są Ci, którzy ich wybrali (dali się im nabrać, nie do końca ich zrozumieli etc - chociaż też do końca nie można tak o nich mówić...).
I co ma do tego działanie na dobro państwa? Przecież kiedy działają tylko na własną korzyść mają z tego (personalnie) o wiele więcej, więc to świadczy raczej o cwaniactwie. Uważam, że
A, i masz plusa za ładną, obszerną odpowiedź. (w pełni się z tobą zgadzam) ;-)
Dla każdego człowieka, który
@MDebowski: W narodzie ciemiężonym wzrasta wiara...
Jak dla mnie książkowy przykład manipulacji emocjami odbiorcy.
obojętnie czy ktos popiera JKM czy nie to ogólnie nie mówi się, nie dyskutuje o jego poglądach, słowach a o tym czy majdnął ręką
nie wiem czy zd!$%%enie poszło do tego stopnia, że jak u małp ważniejsze są gesty - czy jednak słowa jeszcze coś znaczą