nie wiem, mi się wydaje, że to jakaś zaplanowana, grubsza akcja, a nie tylko kradzież torebki...zauważcie, że goście spodziewali się tego, że będą musieli się pchać, co może prowadzić do zarysowania auta, a raczej to auto tanie nie jest...
Kiedyś na giełdzie w Poznaniu stał Rosjanin próbujący sprzedać auto. Podeszli do niego ludzie i poprosili o jazdę próbną. Wsiedli i odjechali. Rosjanin czekał parę godzin, aż w końcu z rezygnacją machnął ręką i odszedł mówiąc:
Komentarze (106)
najlepsze
Kiedyś na giełdzie w Poznaniu stał Rosjanin próbujący sprzedać auto. Podeszli do niego ludzie i poprosili o jazdę próbną. Wsiedli i odjechali. Rosjanin czekał parę godzin, aż w końcu z rezygnacją machnął ręką i odszedł mówiąc:
- Eeee, kak kupił, tak i priedał
Oni tanio kupują auta. ;)
No to już jest dla mnie szczyt, ukraść auto warte ileś tysięcy, żeby ukraść torebkę w której równie dobrze może być 100 zł ;D
Już bym napad na bank zrozumiał.