No elo mówi Dionizy. Jesteśmy po konsultacji z zoofizjoterapeutką, wiemy jak z nim ćwiczyć żeby trochę ten wątły zadek wzmocnić. Zasugerowane nam na ostatniej wizycie kierunki diagnostyki stanowczo odradziła - byłoby to bezsensowne przepalanie pieniędzy. Dionizy tym samym dołączył do, sporego jak się okazuje, grona kociaków z niezdiagnozowanym podłożem problemów neurologicznych. Teraz nasza robota to po prostu włączyć mu spontaniczne ćwiczenia przeróżne plus dopasować do niego przestrzeń. Prawdopodobnie dostanie swój pokoik „skotyfikowany”
@chixi: Szkoda, że nie widzisz żadnej dobrej alternatywy. ( ͡°ʖ̯͡°) Chyba tylko jeszcze Ty utrzymujesz moje konto tutaj jako żywe - fajnie się czyta Twoje posty i przypominają mi o tym, żeby od czasu do czasu wpłacić trochę na generalną zrzutkę na bieżące potrzeby. A tak zrobiło się tutaj bagno, co nawet widać po komentarzach niektórych w tym wpisie.
A kto to właśnie wyruszył w drogę do swojego nowego domu? Bebson! ᕙ(✿͟ʖ✿)ᕗ
Dzisiaj też jedzie Kreska!
Dla równowagi dom, który chciał adoptować Frankę się wycofał (dziewczyna ma zapewniony tymczas w Warszawie o ile niczego innego dla niej nie znajdziemy).
A Imbir w Warszawie ma okropny lęk separacyjny :( o nim napisze posta jutro bo dziś o 19 konsultacja z behawiorystą. Dzieciak niestety nie będzie
@chixi: Poszło trochę grosza na ogólna zbiórkę. Dziękuję w imieniu zwierzaków, że robisz tyle dobrego dla nich. Daj znać co behawiorysta powie odnośnie leku separacyjnego u Imbira.
Franceska na dobrych torach, w poniedziałek kastracja i w czwartek może wychodzić do domu!
(Tl:dr 2 lata, fiv/felv ujemne, łagodna i uległa, spokojna koteczka. Będzie wykastrowana, zaszczepiona i zachipowana. Na dom niewychodzący czeka w Zwoleniu, województwo Mazowieckie)
Strzałka i Matylda wychodzą jutro Na zrzutce 50% :(. Matyldę trzeba będzie znieczulać do wyjęcia wenflonu taka zawodniczka (-‸
@Itslilianka: Spróbuj zagrać i sam się przekonasz. Jest sporo nawiązań do oryginalnej trylogii i to jest fajne. System walki bardzo fajny, crafting rozbudowany - te elementy są na plus. Na minus moim zdaniem lokacje - są otwarte, ale nudne. Nie uświadczysz takich miejsc jak Illium z ME2, gdzie czuło się jak w centrum galaktycznej społeczności. W Andromedzie zamiast dużych miast masz malutkie osady. Dialogi w Andromedzie nie są tak "filmowe", jak
Hienka w poniedziałek musi opuścić lecznicę, jeśli nie znajdziemy dla niej domu wróci na osiedle skąd została odłowiona jako kot wolnożyjący :(
Ma w życiu trochę szczęścia. Ktoś się nią zainteresował i zadbał o kastrację. Ona sama nie jest dzika, to słodka i miziasta koteczka. Tym bardziej szkoda ją wypuszczać.
Trafiła do lecznicy z okropną biegunką, świeżbowcem, katarem i ogólnie mocno wychudzona i odwodniona.
Udało się wszystkie jej zdrowotne problemy naprostować.
Ktoś wie dlaczego mirabelka @chixi otrzymała bana permanentnego? Robiła fajną pracę na tagu #pieszkotem i nie rozumiem dlaczego użytkownicy wnoszący wartościową pracę dla społeczeństwa dostają bany permanentne. Jako powód bana wpisano "za konto zawieszone do wyjaśnienia".
Odszedł mój piesek, labek, 14 lat, kochana była przez wszystkich.... Dzieci chcą koniecznie następnego psa. Trafiłem na border collie za darmo, pewnie matka border, a ojciec nieznany. Miał ktoś kiedyś do czynienia z tak pomieszaną rasą? Nie chce kupować psa, przygarnę te oddawane za darmo, ale chcę młode, by uczyć dzieci jak wychowuje się psa od takiego wieku i jaki to obowiązek. A tu akurat taka okazja i fajna rasa. Brać? #
@dan-tom69: Wielu ogarniętych hodowców BC nie sprzeda psa rodzinie, która ma małe dziecko. Wynika to z tego, że BC i dzieci to często złe połączenie, co już Ci powiedzieli wcześniej inni. Jeżeli zdecydujesz się na psa tej rasy, to poza wychowaniem zwierzaka ważna będzie edukacja dzieci. Zarówno BC jak i dzieci potrafią być ruchliwe, co może się źle skończyć (i niekoniecznie wynika to z agresji psa). Generalnie to po wzięciu psa
@dan-tom69: Jakbyś się zdecydował, to uważaj na śliskie powierzchnie jak płytki oraz nie pozwalaj psiakowi na szaleństwo żeby uniknąć niepotrzebnej dysplazji. Ja swoim szczeniakom nie pozwalałem też nadmiernie chodzić po schodach. Nie wiem jaka jest Twoja szkoła wychowania, ale BC przydaje się kennel, gdzie od najmłodszego powinien się uczyć wyciszać.
Doświadczenie masz z poprzednich psów, więc poradzisz sobie z BC. To nie jest rasa dla wybrańców, ale uważam, że wymaga trochę
Dawno nie było wpisu odnośnie mojego borderka ( trochę spraw itd. nie było czasu ). Pies jak wiadomo rośnie cały czas:) co kilku rzeczy wszystkie nowomody typu patyki z cudownego drewna, gryzaki zalecane przez znawców tematu behawiorystów można wsadzić sobie w.... Butelka po wodzie, albo szczotka do mycia talerzy robią furorę. Kostki z jakiś firm do gryzienia a gdzie tam najtańsza jaka jest najlepsza XD Poza tym nie ma tragedii jak narazie
@mikaliq: Niestety nie mogę Ci dać kilku plusów za Twój komentarz. ( ͡°ʖ̯͡°) Ze swoim Borderem warto się wybrać do miejsca, gdzie jest wiele Borderów. Można wtedy zobaczyć, jak bardzo zróżnicowana jest ta rasa. Masz już swojego Bordera?
@mikaliq: Wzięłaś bc nastawionego na pracę z owcami czy o innych predyspozycjach?
U mnie od kwietnia pojawił się drugi bc. Mam dwa psy tej samej rasy, a ich charaktery, umiejętności i nastawienie do pracy obecnie leżą na dwóch różnych biegunach. Charakter młodego bc tak się zmieniał na przestrzeni kilku tygodni u mnie, że na pewno nie oceniałbym 4 miesięcznego szczeniaka jako dobry/zły. bc generalnie podczas dorastania mają swoje lepsze i gorsze
@janusz_mustermann: Masz cała arktyczna serię? Musisz kiedyś wrzucić foto na tag! Ja o snow scooterze dowiedziałem się przez przypadek. Tak mi się spodobał, że postanowiłem go kupić.
@janusz_mustermann: Pewnie ze jest chęć. :) oglądając zestawy innych można znaleźć coś, co akurat się spodoba. Tak właśnie było u mnie z tym skuterem śnieżnym
Zasugerowane nam na ostatniej wizycie kierunki diagnostyki stanowczo odradziła - byłoby to bezsensowne przepalanie pieniędzy.
Dionizy tym samym dołączył do, sporego jak się okazuje, grona kociaków z niezdiagnozowanym podłożem problemów neurologicznych. Teraz nasza robota to po prostu włączyć mu spontaniczne ćwiczenia przeróżne plus dopasować do niego przestrzeń.
Prawdopodobnie dostanie swój pokoik „skotyfikowany”
Daj znać gdzie Cię będzie można