Po długich latach biernego przeglądania wypoku postanowiłem dołączyć do społeczności i wybrałem mirko #tylkomirko To pora się przywitać i aby nie przedłużać tego przydługiego wstępu przejdę, do rzeczy.
Aktualnie robię doktorat w największej organizacji naukowej na świecie (tak przypuszczam) w Max Planck Institute (czyli oczywiste, że studiuję w Niemczech), na kierunku który nazwał bym mikrobiologią molekularną. Jestem na drugim roku, studia są 3 letnie.
@jeden231: do każdego pomysłu i wyniku podchodzę z bardzo dużą ostrożności. Analizuję wnikliwie, wymagam kontroli pozytywnych jak i negatywnych. Przez to w pracy czasami mnie unikają, bo jak ktoś ma fajne wyniki to wie, że jak przyjdę, to zaraz wytknę błędy w eksperymencie. co w stylu tak jak jest tutaj wytłumaczone http://www.czn.uj.edu.pl/kompendium/?q=term/print/162 Bardzo przydatna umiejętność w pracy naukowej ale u mnie się rozwinęła aż za bardzo i zawsze podważam nawet dobre
@jeden231: no można to też nazwać czepianiem się ale ja wyciągam argumenty. Jedna z moich byłych tego nienawidziła, bo ja nigdy nie podchodziłem emocjonalnie do kłótni tylko była wojna na argumenty.
1. Praktyki robiłem w ramach ERASMUSA. Chciałem pomieszkać w Czechach i udało mi się ten pomysł zrealizować. Dostałem chyba 350e na miesiąc i dodatkowo dostałem chyba 400e od pani profesor u której pracowałem na wyjazd do Wiednia :D bo się
Drodzy Mirkowie,
Po długich latach biernego przeglądania wypoku postanowiłem dołączyć do społeczności i wybrałem mirko #tylkomirko
To pora się przywitać i aby nie przedłużać tego przydługiego wstępu przejdę, do rzeczy.
Aktualnie robię doktorat w największej organizacji naukowej na świecie (tak przypuszczam) w Max Planck Institute (czyli oczywiste, że studiuję w Niemczech), na kierunku który nazwał bym mikrobiologią molekularną. Jestem na drugim roku, studia są 3 letnie.
Przedstawię Wam krótko moją
co w stylu tak jak jest tutaj wytłumaczone
http://www.czn.uj.edu.pl/kompendium/?q=term/print/162
Bardzo przydatna umiejętność w pracy naukowej ale u mnie się rozwinęła aż za bardzo i zawsze podważam nawet dobre
1. Praktyki robiłem w ramach ERASMUSA. Chciałem pomieszkać w Czechach i udało mi się ten pomysł zrealizować. Dostałem chyba 350e na miesiąc i dodatkowo dostałem chyba 400e od pani profesor u której pracowałem na wyjazd do Wiednia :D bo się