Dzisiaj pierwszy raz w życiu widziałem lesbijkę, która faktycznie jest ładną, normalną, szczupłą laseczką niczym na filmach. Ale... jej para to oczywiście otyła baba z krótkimi włosami w kolorze fioletu.
No i tak się zastanawiam - homoseksualizm to podobno po prostu pociąg do tej samej płci, więc dlaczego tak często typowe lesbijki wyglądają lub są w parach z babochłopami? Bycie lesbijką to jakiś fetysz na punkcie grubych osobników bliżej nieokreślonej płci, a
No i tak się zastanawiam - homoseksualizm to podobno po prostu pociąg do tej samej płci, więc dlaczego tak często typowe lesbijki wyglądają lub są w parach z babochłopami? Bycie lesbijką to jakiś fetysz na punkcie grubych osobników bliżej nieokreślonej płci, a
#pkobp