Asystent Janusza Kowalskiego wpadł w szał. Nagrania obalają jego linię...
Tomasz Ognisty twierdzi, że nagranie jego rozmowy, ujawnione przez Newsweek, pochodzi z 2020 r. Problem w tym, że w jego wersji jest poważna luka. A dokładniej dziura, której nie da się wytłumaczyć. Odpowiadam na zarzuty asystenta Janusza Kowalskiego.***Paywall**.
z- 3
- #
- #
- #
- #