Moim zdaniem w tym kraju powinien być podatek od posiadania mieszkania któregoś w kolei, np. powyżej 2 jakiś lekki i powyżej 4 już spory. Wynajem kawalerki 30m2 to jakieś chore pieniądze na połowę pensji, gdzie faktyczny czynsz to 300zl-400zl, a płaci się pewnie z 1400. A mieszkania 60m2 są w okolicy 2,5-3k. Niekontrolowani fliperzy to rak na zdrowej tkance organizmu. Kult #!$%@? cwaniactwa gdzie ludzie spłacają ludziom kredyty w ich 20 mieszkaniach
Skoro prośby nie docierają to nikt nie czeka godziny aż może zrobi sobie taki dobrze i założy bluzeczkę żeby katarku nie złapać