Mirki, dzisiaj w godzinach popołudniowych, wracając z pracy, byłem świadkiem jak dwoje ratowników na służbie, ładowało do karetki jakąś starą lodówkę. Oczywiscie podeszłem do nich i zapytałem czy karetka to na pewno odpowiedni do tego sprzet, jeden odburknął coś a drugi kazał mi sie nie wtrącać. Zajrzałem do środka pojazdu, a tam jeszcze jakiś stary kineskopowy telewizor i pralka. Masakra. Ciężko dać pare złotych i wynająć na godzinę busa, tylko trzeba wykorzystywać
@daeun: Wałbrzych, prywatna firma Gregor Trans (widać za drzwiami G). To raz, a dwa to dyrektor szpitala nie jest odpowiedzialny za karetki państwowe tylko dyrektor pogotowia ratunkowego. Gregor w Walbrzychu robi tylko transporte :)
Oczywiscie podeszłem do nich i zapytałem czy karetka to na pewno odpowiedni do tego sprzet, jeden odburknął coś a drugi kazał mi sie nie wtrącać. Zajrzałem do środka pojazdu, a tam jeszcze jakiś stary kineskopowy telewizor i pralka. Masakra. Ciężko dać pare złotych i wynająć na godzinę busa, tylko trzeba wykorzystywać