W każdy łykend wyścigowy powinna być Japonia. Otwierasz oczy i od razu formułka i potem cały dzień na rozkoszowanie się zwycięstwem Maxa i humor gituwa. Czekanie do 16 to jakiś sadysta wymyślił. #f1
Lawson pokazuje, że ma chłopak dryg do jeżdżenia taczką ALE #!$%@? LEPIEJ ZAKONTRAKTOWAĆ POŁAMANEGO AUSTRALIJCZYKA.... CZY WY #!$%@? TAM MYŚLICIE W TYM AT?