tl;dr Pograłbym w jakąś karciankę, ale rozglądam się za czymś innym, niż Hearthstone. Lubię specjalizację w jednej klasie / kolorze talii.
Pograłbym w jakąś karciankę Murki, ale jakoś niespecjalnie pasuje mi Hearthstone. Głównie dlatego, że lubię specjalizację w jednej lub dwóch klasach czy kolorach, a ten tytuł wymusza granie aren różnymi klasami + daily questy, które też z tego co pamiętam często wymagają zagrania kilku gier konkretną klasą. Z drugiej strony, nie
@Szopenhauer: sprawdź duelyst, jest najbardziej zbliżone do faerii. Ewentualnie niedługo wychodzi Smite Tactics. Obie rozgrywane są na planszy 9x5 pól. Z tych bardziej podstawowych (czyli bez planszy, ale wciąż warte uwagi) masz jeszcze Eternal i TES:Legends. No i nie zapominajmy o rodzimym Gwincie.
Pograłbym w jakąś karciankę, ale rozglądam się za czymś innym, niż Hearthstone.
Lubię specjalizację w jednej klasie / kolorze talii.
Pograłbym w jakąś karciankę Murki, ale jakoś niespecjalnie pasuje mi Hearthstone. Głównie dlatego, że lubię specjalizację w jednej lub dwóch klasach czy kolorach, a ten tytuł wymusza granie aren różnymi klasami + daily questy, które też z tego co pamiętam często wymagają zagrania kilku gier konkretną klasą. Z drugiej strony, nie